AGH Kraków - TKS Tychy 3:0 (25:23, 25:13, 25:22)
AGH: Olenderek, Szkodny, Koperczak, Pajda, Wojtunik, Banaś, Korzeń (libero) oraz Wojdyła, Tkaczyk, Pasiut.
Obie drużyny przystąpiły do meczu ostrożnie i pierwszy set miał bardzo wyrównany przebieg. W zespole gospodyń wyraźnie brakowało rutynowanej Kai Rydzyńskiej, która zwykle brała ciężar gry na własne barki. Wygrana pozwoliła uwierzyć we własne siły ekipie z Krakowa i drugą partię wygrały zdecydowanie.
- Końcowy wynik trzeciego seta wskazuje, że był zacięty, ale tak naprawdę to cały czas mieliśmy grę pod kontrolą. Cieszy pierwsze zwycięstwo tej młodej drużyny, która ma naprawdę spory potencjał, co zapewne pokaże w kolejnych meczach - powiedział trener AGH Dariusz Pomykalski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?