Radwańska nadal ma szansę gry w kończącym sezon Masters w Singapurze. Wystąpi tam osiem najlepszych zawodniczek. „Isia” musi wyprzedzić trzy rywalki, w tym właśnie Pliskovą, dlatego zwycięstwo z nią w Japonii jest bardzo ważne.
- Niedawno grałyśmy na trawie, więc wiedziałam, czego się po niej spodziewać: wielkiej siły i potężnych serwisów. Widziałam ją też tutaj we wcześniejszych meczach, prezentowała się naprawdę nieźle - mówiła po meczu tenisistka z Krakowa.
- Ręce mnie trochę bolą od odbiorów tych lecących 190 km/h przy serwisach piłek, ale jestem gotowa na następny mecz.
WIDEO: Radwańska w półfinale turnieju w Tokio. "Forma wróciła, druga połowa sezonu zawsze należała do niej"
Źródło: Foto Olimpik/x-news
W drugim półfinale Caroline Wozniacki zagra z Belindą Bencić.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?