Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Agnieszka w Stuttgarcie, Urszula w Maroku

AGA
TENIS. Siostry Radwańskie rozpoczynają sezon na kortach ziemnych. Urszula w czwartek wylatuje do Maroka na turniej z pulą nagród 220 tys. dolarów, Agnieszka dzień później na silnie obsadzony Porsche Open do Stuttgartu.

Dla sióstr Radwańskich korty ziemne to najmniej ulubiona nawierzchnia ze wszystkich. - Tak to już jest, że lubisz tę nawierzchnię, na której często grasz, a 80 procent wszystkich turniejów gramy na hard korcie, a nie na ziemi. Wyjątek stanowi trawa, ale tu zawsze Isia i Ula czuły się dobrze - powiedział nam Robert Radwański, ojciec i trener sióstr.

Isia zagra w tym sezonie w czterech imprezach na kortach ziemnych. Po Stuttgarcie, także w Madrycie, Rzymie i w wielkoszlemowym French Open na kortach Rolanda Garrosa.

- Lubię grać w Stuttgarcie, bo to świetnie zorganizowany turniej, choć nawierzchnia do łatwych nie należy. To właściwie nie są korty ziemne tylko hard kort posypany mączką - powiedziała nam Agnieszka Radwańska. Impreza w Stuttgarcie jest rozgrywana od 1978 r. Do 2005 r. grano na hard korcie w październiku w Filderstadt pod Stuttgartem. Od 2006 r. imprezę przeniesiono do Stuttgartu. Główna nagroda pozostaje niezmienna od lat - luksusowy model porsche, który można zamienić na gotówkę. Przed rokiem triumfowała Justine Henin (była to ostatnia jej wygrana w karierze), która pokonała Samanthę Stosur. W Porsche Arena w Stuttgarcie stawi się cała światowa czołówka, jedynie bez kontuzjowanych Kim Clijsters i Venus Williams.

Agnieszka, która pauzowała po występach w USA, spadła z 13. na 14. miejsce w rankingu WTA Tour, wyprzedzona przez Rosjankę Swietłanę Kuzniecową. Numerem jeden na świecie jest wciąż Dunka Caroline Wozniacki.

Urszula, choć mogła zagrać eliminacje w Niemczech, wybrała mniejsze imprezy w marokańskim Fez, a tydzień później w portugalskim Estoril (pula nagród w każdej z nich to 220 tys. dolarów). W tej drugiej zagra w turnieju głównym z rankingiem sprzed kontuzji kręgosłupa. - Na pewno w tych dwóch imprezach łatwiej mi będzie o punkty do rankingu. Bardzo ich teraz potrzebuję. Już wiem, że nie zdążę na Rolanda Garrosa, zagram tam w eliminacjach, może chociaż na Wimbledon uda się załapać do turnieju głównego - mówi nam Ula Radwańska. (AGA)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski