Akademia Cracovii nie sabotuje rozgrywek

- Trzykrotne niestawienie się do gry powoduje, zgodnie z paragrafem 14 regulaminu rozgrywek, usunięcie drużyny z __rywalizacji - mówi odpowiedzialny za te mistrzostwa Andrzej Garley z MZPN. - Interpretacja regulaminu należy do Wydziału Gier. Można się zastanawiać, czy chodzi o trzy terminy, czy mecze.

W każdym razie zagrożone zostało funkcjonowanie w tych rozgrywkach młodej drużyny Cracovii. - Nie sabotujemy gry - mówi prezes Akademii Mistrzów Cracovia Marcin Kępa, pod której egidą grają trampkarze młodsi. - Będziemy uczestniczyć w turniejach. Niestety, w miniony weekend drużyna miała sparing z Orłem Bażanówka. A do rozgrywek zgłosiliśmy się dzień po terminie, nie do końca wiedzieliśmy, czy będziemy w nich grać. Nie mieliśmy potwierdzenia zgłoszenia, nie chcieliśmy więc odwoływać sparingu. Okazało się, że nie przeszkodzą nam względy regulaminowe. Zapewniam, że będziemy grać.

- W ostatniej chwili zmienialiśmy terminarz, bo okazało się, że najlepsze zespoły trampkarzy będą grały nie w Com-Com Zonie, a na nowym obiekcie w __Podgórzu - mówi Garley. - Stąd być może wynikło zamieszanie.

Gdy tworzyła się Akademia Mistrzów, w 2012 r. Kępa zapewniał, że interesować go będą głównie turnieje bezpunktowe. Musiał jednak zweryfikować swój pogląd. - Mamy osiem drużyn w __Akademii - mówi prezes. - Rocznik 2002 jest już pod egidą MKS Cracovia, niższe roczniki należą do nas. Mamy 240 dzieciaków. Od 1,5 roku mamy po dwóch trenerów w każdej grupie. Kiedyś był odwrót do innych akademii, teraz znów zaczynają do nas przychodzić. Co do turniejów, gdzie liczą się wyniki i tabele, to gramy w nich, bo nie mamy alternatywy.