W krakowskiej prokuraturze
(INF. WŁ.) Krakowska prokuratura rozpoczęła śledztwo w sprawie przecieków, do jakich miało dojść przed egzaminami w uczelniach medycznych w Łodzi i Białymstoku.
Śledztwo prowadzone jest w sprawie domniemanego ujawnienia i wykorzystania przez funkcjonariuszy państwowych tajemnicy służbowej. Grozi za to kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Według prok. Chmielewskiej-Łuckiej, podejrzenia wynikają na razie z samego porównania wyników tegorocznych egzaminów z wynikami z poprzednich lat i z wynikami na innych uczelniach. Prokuratura zaprzecza jednak, by podejrzewano jakieś konkretne osoby.
Informacje o tym, że testy były rozprowadzane przed egzaminem, pojawiły się w Białymstoku tuż po ogłoszeniu ich wyników. Sprawa wyszła na jaw, gdy okazało się, że niespotykana dotąd liczba zdających uzyskała maksymalną (120) lub wyjątkowo dużą (ponad 100) liczbę punktów. Podobnie było w Łodzi, gdzie spośród prawie 500 ubiegających się o indeksy na wydziale lekarskim egzamin zdało 207 osób.
Sprawą domniemanych przecieków ze względu na jej wagę, zawiłość i duży wydźwięk społeczny zajmie się Wydział do Zwalczania Przestępczości Zorganizowanej krakowskiej Prokuratury Okręgowej.
(STRZ)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?