Akcja "Dopłata" na finiszu

Co roku ok. 5 tys. rolników z powiatu wadowickiego składa wnioski o unijne dopłaty.Fot. Mirosław Gawęda

POWIAT WADOWICKI. W 2010 roku rolnicy otrzymali ponad 18 mln zł z tytułu unijnych dopłat

Akcja związana z przyjmowaniem wniosków o dopłaty trwa od połowy marca, a zakończy się 16 maja, czyli w najbliższy poniedziałek. Po tym terminie wnioski również można składać, ale za każdy dzień zwłoki należna dopłata zostanie pomniejszona o 1 proc.

Józef Budka, kierownik biura powiatowego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Wadowicach, spodziewa się, że w najbliższych dniach biuro, którym kieruje, przejdzie prawdziwe oblężenie.

- Spodziewamy się, że w tym roku rolnicy złożą ok. 5 tys. wniosków, tymczasem na razie przyjęliśmy tylko 3,5 tys. wniosków. Z różnych powodów wiele osób pozostawia tę formalność na ostatni moment. Warto się pośpieszyć, bo to są naprawdę łatwe pieniądze do wzięcia. Wystarczy tylko wypełnić prosty wniosek - mówi Józef Budka.

Specjalne dla spóźnialskich, w najbliższych dniach biuro powiatowe w Wadowicach przy ulicy Batorego wydłuża godziny pracy. W czwartek, piątek, sobotę oraz w poniedziałek będzie czynne w godzinach 6-22. Na miejscu pracownicy ARiMR pomagają wypełniać wnioski. Kto nie ma z tym problemów, może wniosek wysłać pocztą.

Z roku na rok rolnicy z powiatu wadowickiego składają mniej wniosków, ale jak informuje Józef Budka, liczba wypłacanych kwot nie zmniejsza się. - Wielu starszych rolników rezygnuje z prowadzenia gospodarstwa rolnego - przekazują je i przechodzą na renty strukturalne - mówi kierownik ARiMR w Wadowicach.

W 2010 roku rolnicy z powiatu wadowickiego otrzymali w sumie ponad 18 mln zł z tytułu dopłat bezpośrednich. Wszystko, oczywiście zależy wielkości upraw. Pewien rolnik z powiatu wadowickiego otrzymał z tego tytułu aż blisko 300 tys. zł! To jednak wyjątek, ten rolnik gospodaruje na dużym obszarze. Zwykle rolnicy otrzymują kilka tys. zł.

(GM)