Sogabe przybył do hali walk na Zarabiu w towarzystwie dr hab. Stanisława Sterkowicza z krakowskiej AWF, specjalisty w zakresie teorii i praktyki sztuki i sportów walki i zawodnika uprawiającego judo, jujitsu, karate i hapkido. Obaj panowie prowadzą badania naukowe związane z teorią i praktyką nauczania judo.
Stanisław Sterkowicz i Akitoshi Sogabe zjawili się w Myślenicach na zaproszenie Grzegorza Lecha, znanego judoki, prezesa sekcji judo w myślenickim "Sokole".
Uczestnicy treningu zgodnie przyznali, że była to szczególna lekcja judo. - Pan Sogabe udowodnił w praktyce, że judo opiera się na trzech głównych zasadach: minimum siły, maksimum skuteczności, przez dobro jednostki do dobra ogółu i ustąp, aby zwyciężyć - mówi Karol Świebocki, posiadacz 2 KYQ, trenujący judo od siedmiu lat. - Mieliśmy do czynienia z zupełnie innym od naszego spojrzeniem na judo. Europejskie judo, w tym także nasze, oparte jest na elementach siły, judo japońskie na technice.
Opinię tę w całej rozciągłości potwierdza Wiktor Siłuszyk judoka, trener i nauczyciel judo prowadzący zajęcia w "Sokole" z ponad setką dzieci. - Wyniosłem ze spotkania z Akitoshi Sogabe niesamowite i niepowtarzalne wrażenia. Ten judoka zdaje się tańczyć na macie.
Sam mistrz wypowiadał się o myślenickich judokach po treningu bardzo kurtuazyjnie. - Widać u wszystkich dobrą wolę i chęci do treningu - powiedział Akitoshi Sogabe.
Trener Siłuszyk już zapowiada, że wiele z zaprezentowanych przez doktora Sogabe elementów wprowadzi do cyklu treningowego prowadzonych przez siebie grup.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?