Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Akordy Wielkanocy

Lesław Czapliński
„Jefte” G. F. Haendla
„Jefte” G. F. Haendla Fot. KBF
Dźwięki Misteriów Paschaliów. W trakcie dwóch kolejnych wieczorów festiwalu „Misteria-Paschalia” obcowaliśmy z XVII-wieczną muzyką włoską i francuską, poświęconą kontemplacyjnej postawie wobec historii ukrzyżowania Jezusa.

Oratorium Giovanniego Pasquiniego „Pragnienie Jezusa” zatrzymuje w czasie rozpacz Marii. Ten obraz zamknąć można w słowach „Stała matka bolejąca u stóp krzyża”, tyle że za tekst nie posłużyła tu słynna sekwencja Jacopone da Todi, lecz libretto Niccolo Minata. Muzycznym motywem przewodnim jest lament Marii, obudowany dialogami i wystąpieniami Jana, Józefa z Arymatei i Nikodema.

Stąd najbardziej odpowiedzialną jest partia sopranowa, przeznaczona na dramatyczną odmianę tego głosu, ale odznaczającego się zarazem znaczną giętkością. Tej ostatniej zabrakło nieco w śpiewie José Lo Monaco, co artystka usiłowała zrekompensować pierwiastkiem ekspresyjnym. Lekkim basem, zgrabnie wykonującym barokowe ozdobniki, wyróżniał się natomiast Ligi DeDonato jako Nikodem. Tym razem śpiewakom wyraźnie ustępował akompaniujący zespół instrumentalny.

W kaplicy św. Kingi w wielickiej kopalni soli można było obcować z różnymi ujęciami rozmyślań nad tematyką wydarzeń Wielkiego Tygodnia. Marc-Antoine Charpentier w swych „Mrocznych kazaniach” nadał poszczególnym medytacjom ciągły przebieg.

François Copuperin, mistrz miniatur instrumentalnych, rozbija poszczególne utwory na krótkie ogniwa, wprowadza więcej wokalnej ornamentyki. To muzyka bardzo wymagająca zarówno od muzyków, jak i słuchaczy. Obydwa soprany: lżejszy i o krystalicznym zabarwieniu Hélene Le Corre oraz cięższy i ciemniejszy Hasnay Bennani doskonale się uzupełniały i dopełniały, a akustyka miejsca przydawała dźwiękowej przestrzenności.

Przeciwieństwem tej skupionej muzyki jest iście barokowa okazałość „Jeftego” George’a Fridericka Haendla. Do pewnego stopnia to bardziej opera w oratoryjnym kostiumie. Tym razem tytułowy ojciec obiecuje Bogu ofiarę w razie zwycięstwa, a los sprawia, że okaże się nią córka Hipis. Librecista jednak sięgnął po opisany po łacinie efekt „deus ex machina” i za sprawą pojawiającego się Anioła zapewnił szczęśliwe zakończenie. Głosu udzieliła mu polska śpiewaczka Jolanta Kowalska. Chór Capellae Cracoviensis był godnym partnerem Accademii Bizantiny, a kierujący całością Ottavio Dantone obrócił akustykę Dużego Audytorium Centrum Kongresowego na swoją korzyść, zapewniając dźwiękowi nie tylko barwę, ale i plastyczność.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski