Narciarstwo alpejskie
O jeden stopień na podium awansował także drugi wczoraj Bode Miller, który o 0,03 s pokonał swego rodaka Andrew Weibrechta. Żaden z alpejczyków nie potrafił zjechać bezbłędnie, na czele stawki znaleźli się ci, którzy znaleźli odpowiednie proporcje między ryzykiem i rozsądkiem. Nie wszyscy wyszli z walki bez szwanku. Największą cenę zapłacił 41-letni Szwed Patryk Jaerbyn, którego po upadku trzeba było transportować helikopterem do szpitala.
(KRZYK)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?