Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Aktorzy lubią zmienność

Rozmawiał Rafał Stanowski
Joan Allen lubi kino niezależne, ale nie ucieka od wielkich produkcji
Joan Allen lubi kino niezależne, ale nie ucieka od wielkich produkcji FOT. ANDRZEJ BANAŚ
Rozmowa. JOAN ALLEN, trzykrotnie nominowana do Oscara, mówi o swoich filmach

– Rozmawiamy w czasie festiwalu Off Plus Camera, który pokazuje kino niezależne. Co to słowo znaczy dla Pani?

– Moja kariera to kombinacja wielkich produkcji, jak seria o Jasonie Bourne oraz mniejszych, jak „Ukryta prawda”. Dobrze, że istnieje ten drugi rodzaj kina, bo nie wszyscy oczekują od filmów tylko tego, by zapewniały rozrywkę, ale także tego, by stały się wyzwaniem intelektualnym. Dobrze, że są takie festiwale, jak Off Plus Camera.

– Który rodzaj kina woli Pani jako aktorka – duże produkcje czy filmy offowe?

– Gdybym musiała wybrać, wybrałabym pewnie kino niezależne, które sprawia mi więcej radości. Ale to nie znaczy, że odrzucam wielkie produkcje. Tego rodzaju filmy potrafią być świetną zabawą, miewają też ciekawe scenariusze.

– Tak jak np. seria o Jasonie Bourne, w której Pani zagrała?

– Doskonale bawiłam się, występując w tych produkcjach. To były filmy akcji, miały jednak rozbudowaną i interesującą sferę psychologii bohaterów.

– A zatem granie w dużych produkcjach to dobra zabawa czy może stres, bo wszystko musi być dopięte na ostatni guzik?

– Aktorstwo jest zawsze takie samo. Zagrałam na przykład w filmie sensacyjnym „Wyścig śmierci” z Jasonem Stathamem, bo otrzymałam propozycję ciekawej roli szefowej więzienia, w którym organizuje się wyścigi samochodowe. Pewnie nie chciałabym grać takich ról nieustannie. Ale aktorzy lubią zmienność. Czasami robisz coś poważnego, a czasami po prostu skupiasz się na rozrywce.

– Jeśli chodzi o poważne role, to pamiętamy Panią w roli Pat Nixon, żony prezydenta USA, w obrazie Olivera Stone’a „Nixon”. Za tę kreację otrzymała Pani nominację do Oscara. W jaki sposób przygotowywała się Pani do tego występu?

– Pat Nixon skrywała swoją prywatność, rzadko udzielała wywiadów. Przeczytałam wszystko, co było na jej temat do przeczytania, od biografii po zaledwie kilka udzielonych przez nią wywiadów. Rozmawiałam z ludźmi, którzy ją znali.Wsłuchiwałam się w barwę jej głosu. Chciałam się stać nią najbardziej jak to możliwe.

– Trzykrotnie nominowano Panią do Oscara – za kreacje w „Nixonie”, „Czarownicach z Salem” i „Ukrytej prawdzie”. Którą ceni Pani najbardziej?

– Trudne pytanie, bo wszystkie były inne, a zarazem ekscytujące. Nie potrafię jednak wybrać jednej. Aktor, zapytany o najciekawszą rolę, odpowiada często, że jest to ta, nad którą właśnie pracuje.

– W ostatnich latach grała Pani częściej w serialach niż w kinie. Czy to dlatego, że seriale stały się nową formą kina?

– Ameryka ciągle podnosi się z recesji, która uderzyła też w kino niezależne. Seriale telewizyjne stały się niesamowicie rozbudowane. Nie ma już stygmatyzowania za grę w produkcji telewizyjnej. Ciekawe historie zawsze się bronią, niezależnie od wielkości ekranu.

– Czy to prawda, że została Pani aktorką dzięki Johnowi Malkovichowi?

– (śmiech) Poznaliśmy się jeszcze w college’u. John był ekscentrykiem, nosił dziwne stroje i buty na koturnach. Ponieważ był trochę starszy, pierwszy próbował sił w uczniowskim teatrze. Kiedyś podszedł do mnie w foyer i wyciągnął z tłumu innych uczniów pytając, czy chciałabym zagrać. A potem wspierał mnie na aktorskiej drodze. Staliśmy się przyjaciółmi, to dzięki niemu podążyłam tą drogą. Naprawdę zmienił moje życie.

KIM CATTRALL NA OFFIE

GWIAZDA „SEKSU W WIELKIM MIEŚCIE” Przyjechała już do Krakowa. Dzisiaj o godz. 15 można ją zobaczyć w kinie Kijów w czasie spotkania z publicznością (trzeba odebrać bezpłatne zaproszenie w kinie), a o godz. 19 weźmie udział w kinie Kijów w gali konkursu Script Pro. O godz. 18 w Pałacu pod Baranami można też spotkać aktorkę Parker Posey.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski