Aleja Zasłużonych pod opieką rodzin

We wtorkowym numerze informowaliśmy o starej części Alei Zasłużonych. Nasi Czytelnicy sygnalizowali, że o ten fragment alei miasto nie dba, o zatartych tablicach nagrobnych, przewróconych pomnikach, niesprzątanych miesiącami mogiłach czy grobach porośniętych mchem.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Zaniedbane groby w Alei Zasłużonych

Tomasz Piekarski, kierownik Rejonu Rakowice Zarządu Cmentarzy Komunalnych poinformował nas, że wszystkie groby w starej części Alei Zasłużonych wyglądają tak, jakby ktoś o nie dbał. Są na nich kwiaty i znicze. Stan techniczny kilku mogił istotnie budzi zastrzeżenia, najbardziej nagrobka Andrzeja i Henryki Taborowiczów, którego elementy nie zostały scalone po pochowaniu w 2005 r.

Autor: Anna Agaciak

- W tym przypadku zarządca skontaktuje się bezzwłocznie z organizatorem pochowania zmarłej Henryki Taborowicz w kwestii podjęcia przez niego prac związanych z montażem nagrobka -zaznacza kierownik.

Tomasz Piekarski przyznaje, że nie ma ustalonych procedur dotyczących opieki nad grobami przez ZCK lub Gminę Miejską Kraków. ZCK utrzymuje czystość na terenie zielonym oraz powierzchni utwardzonej Alei.

Zasłużonych (tak jak na pozostałej części cmentarza), natomiast nie utrzymuje samych nagrobków (z wyjątkiem sytuacji na Alei Zasłużonych kiedy rodzina zwraca się z prośbą o usunięcie dużej ilości kwiatów i zniczy po pogrzebach).

Jak informuje Tomasz Piekarski wielokrotnie zdarzało się jednak, że opiekunowie grobów nie życzyli sobie ingerencji zarządcy w sprzątanie grobu, nawet w usuwanie mchu z nawierzchni, uznając to za element wystroju. Kwestie te ZCK pozostawił więc osobom opiekującym się grobami.

Kierownik dodaje, że gdyby opiekun grobu z Alei Zasłużonych zwrócił się o pomoc do zarządcy w uprzątnięciu grobu, niewątpliwie pomoc taką by uzyskał.