Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Aleksandr Powietkin i jego powrót z zaświatów. Rosjanin znokautował Dilliana Whyte'a, choć sam dwa razy leżał na deskach

Tomasz Dębek
Tomasz Dębek
Aleksandr Powietkin
Aleksandr Powietkin ROSSIYA SEGODNYA/EAST NEWS
Skazywany na pożarcie Aleksandr Powietkin sprawił nie lada niespodziankę, nokautując Dilliana Whyte'a w piątej rundzie. Okoliczności były tym bardziej dramatyczne, że chwilę wcześniej to Rosjanin dwa razy leżał na deskach.

Przed sobotnią walką z Dillianem Whyte’em (27-2, 18 KO) wiele osób skreślało Aleksandra Powietkina (36-2-1, 25 KO). 40-latek nie wyglądał w ostatnich występach dobrze, a stawał naprzeciw rozpędzonego serią 11 zwycięstw z rzędu Anglika. Promotor Eddie Hearn (gala odbyła się w... ogrodzie jego posiadłości w Brentwood pod Londynem) zaczynał już pewnie liczyć pieniądze z rewanżu „Body Snatchera” z Anthonym Joshuą (23-1, 21 KO), mistrzem WBA, WBO i IBF wagi ciężkiej.

ZOBACZ TEŻ:

Przez cztery rundy wszystko szło zgodnie z planem. Whyte kontrolował walkę, dwukrotnie posłał rywala na deski, w drugim przypadku Powietkina uratował gong. Do piątej odsłony Anglik wyszedł chyba jednak zbyt pewny siebie, a doświadczony „Sasza” odmienił losy walki w kilka sekund. Zaczął akcję lewym prostym, zszedł na lewą nogę i wystrzelił piekielnym lewym hakiem na szczękę. Sędzia nawet nie wyliczył ciężko znokautowanego Anglika.

Powietkin zdobył tymczasowy tytuł WBC, gwarantując sobie prawo do walki z „prawdziwym” mistrzem Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO). Wcześniej będzie jednak musiał dać rewanż Whyte’owi. Hearn zapewnił swojemu podopiecznemu taką klauzulę w kontrakcie.

– Jestem w szoku. W czwartej rundzie wydawało się, że Dillian zaraz wygra. Ale w wadze ciężkiej wszystko może się zmienić po jednym ciosie. Tuż po walce Whyte poprosił mnie o rewanż. Postaramy się doprowadzić do niego do końca roku – skomentował Hearn.

ZOBACZ TEŻ:

- Nie spodziewałem się, że skończę walkę w taki sposób. Ale nigdy nie straciłem wiary. Czułem się dobrze i pewnie, nawet po nokdaunach. Wiedziałem, że ciosy podbródkowe są jego słabością. To chyba mój najlepszy nokaut w karierze - cieszył się po zakończeniu pojedynku Powietkin.

Trwa głosowanie...

Kto jest obecnie najlepszym pięściarzem wagi ciężkiej?

ZOBACZ TEŻ:

ZOBACZ TEŻ:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski