Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Alexander Gavrylyuk - geniusz, który „maluje” na fortepianie, wraca na Wawel

Aleksandra Suława
Aleksandra Suława
Alexander Gavrylyuk na Wawelu zagra po raz czwarty
Alexander Gavrylyuk na Wawelu zagra po raz czwarty fot. Adam Wojnar
Muzyka. Utwory Chopina, Bacha i Haydna w wykonaniu Alexandra Gavrylyuka - wybitnego pianisty młodego pokolenia, zabrzmią w sobotę na dziedzińcu arkadowym.

Chociaż koncertuje w Amsterdamie, Nowym Jorku, Moskwie, Tel Awiwie i dziesiątkach innych miast świata, znalazł czas, by przyjechać do Krakowa. I to nie po raz pierwszy. Pochodzący z Ukrainy pianista na wawelskim dziedzińcu zadebiutował w 2010 roku, potem wracał tam jeszcze dwukrotnie. Kolejny raz będzie można go posłuchać dziś, 5 sierpnia, podczas recitalu, który jak mówi dyrektorka artystyczna festiwalu, Małgorzata Janicka-Słysz, „stanowi jeden z trzech - obok koncertu inauguracyjnego i finałowego - pianistycznych filarów tej edycji”.

- Gavrylyuk ma doskonałą technikę, potrafi „kolorować” na fortepianie, budować napięcie, a poza tym świetnie nawiązuje kontakt z publicznością, a na bis gra uwielbiane przez melomanów interpretacje popularnych utworów - opowiada Janicka-Słysz. - Jest też jednym z nielicznych światowej klasy artystów, którzy godzą się na koncertowanie w plenerze - dodaje Danuta Ziernicka, zastępczyni dyrektora Zamku Królewskiego na Wawelu.

- Co więcej, robi to bez względu na pogodę. O muzycznym kunszcie Gavrylyuka świadczą nie tylko komplementy, ale też nagrody: 33-letni muzyk zdążył już zostać laureatem konkursu im. V. Horowitza (w czasie którego japońscy krytycy okrzyknęli go „najlepszym szesnastoletnim pianistą XX wieku”) oraz konkursu im. A. Rubinsteina.

Jednak na zaproszenie Gavrylyuka do Krakowa wpływ miał nie tylko jego talent, ale też sentymenty. W 10. jubileuszowej edycji festiwalu organizatorzy starali się tak układać program, by znalazły się w nim nazwiska muzyków, którym impreza jest szczególnie bliska. - Gavrylyuk twierdzi, że zawsze gdy staje na dziedzińcu Wawelu, ma wrażenie, jakby stąpał po historii - opowiada Janicka-Słysz. I dodaje, że ukraiński muzyk doskonale czuje utwory polskich kompozytorów: - Ma słowiańską duszę, która pozwala mu rozumieć muzykę Chopina i tworzyć jej poruszające interpretacje.

Czy jest tak rzeczywiście, będzie można przekonać się podczas sobotniego koncertu, w którego repertuarze znalazły się dwa utwory słynnego polskiego kompozytora (Fantazja f-moll op. 49 oraz Polonez As-dur op. 53). Na dziedzińcu arkadowym zabrzmią też kompozycje Bacha i Haydna. Jak zwykle uzupełnieniem melodii zapisanej w partyturze będą dźwięki natury: śpiew ptaków i bicie zegarów, które razem składają się na niezwykły klimat wawelskich koncertów.

Początek koncertu o godz. 19.30. Bilety można nabyć m.in. w Pawilonie Wyspiańskiego (pl. Wszystkich Świętych 2) oraz pół godziny przed koncertem. Festiwal potrwa do 26 sierpnia, a w jego ramach będzie można wysłuchać jeszcze dwóch koncertów kameralnych i wielkiego finału z Julianną Awdiejewą. Szczegółowy program dostępny na: www.wawel.krakow.pl.

WIDEO: Magnes. Kultura Gazura - odcinek 15

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski