Do zdarzenia doszło w czwartkowe popołudnie, przed godziną 16 na ulicy Powstańców w Miechowie. Kierujący oplem astrą mężczyzna uderzył w zaparkowanego volkswagena golfa, po czym uszkodzonym samochodem odjechał. Następnie na ulicy Szpitalnej pozostawił swój pojazd i oddalił się pieszo.
Zaalarmowani policjanci szybko zatrzymali sprawcę zdarzenia. Okazało się, że był on nietrzeźwy. Badanie wykazało w organizmie 31-letniego mieszkańca gminy Miechów prawie 2 promile alkoholu.
To jednak nie wszystko, bo tester narkotykowy wykazał także obecność marihuany i amfetaminy. - W tym zdarzeniu możemy mówić o dużym szczęściu, gdyż właściciel uszkodzonego pojazdu cudem uniknął obrażeń.
W chwili, kiedy nietrzeźwy kierowca rozbił jego pojazd, on i jego kilkuletnie dziecko byli już blisko samochodu i tylko kilka kroków dzieliło ich od miejsca zdarzenia - mówi st. asp. Marcin Jamroży z miechowskiej policji.
Zatrzymany kierowca odpowie za spowodowanie kolizji pod wpływem środków odurzających oraz ucieczkę z miejsca zdarzenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?