Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Alon Turgeman: Wisłę polecali Biton i Melikson. Nie zastanawiałem się długo nad decyzją

Piotr Tymczak
Piotr Tymczak
Alon Turgeman zaliczył wymarzony debiut w barwach Wisły Kraków. Zdobył pierwszego gola w wygranym 3:0 meczu z Jagiellonią Białystok. Nowy napastnik "Białej Gwiazdy" liczy na to, że pomoże drużynie także w kolejnych spotkaniach i wiślacy szybko opuszczą miejsce spadkowe w tabeli ekstraklasy.

- Napastnik zawsze nabiera pewności siebie, kiedy strzela gola. W tym meczu najważniejsze było jednak zwycięstwo, zdobycie trzech punktów. Wisła nie jest w tabeli na miejscu, na którym powinna być. Mam nadzieję, że wkrótce się to zmieni - mówił Alon Turgeman. - Drużyna jest super. Atmosfera podczas meczu była wspaniała. Kibice Wisły są niesamowici. Jestem pod dużym wrażeniem. Jestem szczęśliwy, że mogłem zagrać i pomóc zespołowi. Cała drużyna mocno walczyła o zwycięstwo - dodał.

Izraelczyk zawodnikiem Wisły został we wtorek, a w sobotę zagrał od początku w meczu ligowym. - To nie była łatwa sytuacja. Miałem tylko trzy treningi z Wisłą i trzeba było zagrać w meczu w nowym zespole. Pokazaliśmy kibicom zaangażowanie w grze, każdy z nas walczył. Ważne teraz, by tak się prezentować w kolejnych spotkaniach - podkreślił Turgeman. - Podjąłem szybką decyzję o grze w Wiśle. Zdawałem sobie sprawę, jaka jest sytuacja. Wiedziałem, że klub bardzo chce bym tutaj grał. Rozmawialiśmy o tym w nocy, a rano przyleciałem do Krakowa, by podpisać umowę.

Napastnik przybył do Krakowa z Austrii Wiedeń. - Chciałem grać, a w Austrii siedziałem ostatnio na ławce. To nie było dobre dla mnie i dla tego klubu. Jestem zadowolony, że przyszedłem do Wisły. Podjąłem dobrą decyzję. Przybyłem tu, żeby grać. Chcę pomóc Wiśle, to jest dla mnie teraz najważniejsze - zaznaczył Turgeman. - Trudno oceniać polską ligę po jednym meczu, porównywać ją do austriackiej. Zauważyłem, że tempo meczu było dobre - dodał.

Napastnik przyznał, że w sprawie transferu do Wisły kontaktował się z dwoma izraelskimi piłkarzami, którzy w przeszłości grali w drużynie "Białej Gwiazdy" i prowadzili ją do sukcesów. - Rozmawiałem z Dudu Bitonem i Maorem Meliksonem. Usłyszałem od nich same dobre rzeczy o klubie, mieście, kibicach. Oglądałem też filmy w internecie o Wiśle i jej fanach. Teraz mogłem się przekonać, że rzeczywiście wszystko jest perfekcyjne - powiedział Turgeman.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Alon Turgeman: Wisłę polecali Biton i Melikson. Nie zastanawiałem się długo nad decyzją - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski