Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Alternatywny Przegląd Tygodnia. Budowlana abolicja

Andrzej Kaczmarczyk
Anna Kaczmarz
Obie strony, choć spychają winę na siebie nawzajem, tak naprawdę wzięły dzieci za zakładników i wcale się tego nie wstydzą. Prezes ZNP opowiada, że w spór zbiorowy weszło 78 proc. szkół.

Poniedziałek

ZNP ogłosiło, że strajk nauczycieli rozpocznie się tuż przed szkolnymi egzaminami. Nie dziwię się, bo biorąc pod uwagę skuteczność protestu to najczulszy dla rządu moment. Z kolei premier i minister edukacji, powołując się na dobro uczniów, apelują o powstrzymanie się od strajku lub o przesunięcie terminu. Obie strony, choć spychają winę na siebie nawzajem, tak naprawdę wzięły dzieci za zakładników i wcale się tego nie wstydzą. Co ciekawe prezes ZNP w mediach liberalnych opowiada, że w spór zbiorowy weszło 78 proc. szkół. Media prawicowe, powołując się na kuratoria, twierdzą, że dotyczy to jedynie 22 proc. No cóż, przyjdzie nam poznać prawdę poprzez strajkowe doświadczenie.

Wtorek

Część krakowskich radnych chce, by lekcje religii odbywały się na pierwszej lub ostatniej godzinie. Dyrektorzy szkół twierdzą, że to niemożliwe. Czyżby? 20 lat temu mój syn przestał chodzić na religię. Poprosiłem wtedy dyrektorkę, by w jego klasie przedmiot był właśnie na pierwszej lub ostatniej lekcji. Takie było zalecenie ministerstwa, a dodatkowym argumentem był fakt, że w feralne dni świetlica była przepełniona, a biblioteka nieczynna. Usłyszałem, że to niemożliwe, by wszystkie klasy miały religię na początku lub na końcu. Zapytałem więc, ilu uczniów w szkole nie chodzi na religię? Okazało się, że zaledwie dwóch.

Środa

W wadowickim sądzie doszło do niezgodnej z prawem sytuacji, kiedy to w tych samych sprawach żona była oskarżycielem, a mąż sędzią. Teraz trzeba będzie procesy powtórzyć. Niektórzy twierdzą, że to nawet 140 przypadków. Ministerstwo sprawiedliwości w całej sprawie milczy. Może dlatego, że obecnie pełnię nadzoru nad sądami i prokuraturą ma właśnie minister i raczej trudno zwalić sprawę na poprzedników?

Czwartek

Premier zapewnił, że po masowym exodusie ministrów do Parlamentu Europejskiego nie będzie kłopotów z rekonstrukcją rządu, bo PiS „ma długą ławkę” rezerwowych. Tego samego dnia premier przyznał, że powołując do rządu Adama Andruszkiewicza nic nie wiedział o toczącym się śledztwie w sprawie fałszowania podpisów na listach wyborczych. Trochę strach pomyśleć kto tam jeszcze siedzi na owej ławce rezerwowych.

Piątek

Rząd rozważa abolicję w sprawie samowoli budowlanych sprzecznych nie tylko z prawem budowlanym, ale i obecnymi miejscowymi planami zagospodarowania. Najwyraźniej w Polsce prawo budowlane nie przyjęło się nie tylko na Podhalu. Zaprawdę prawe to i sprawiedliwe oraz zasługujące na Nagrodę Tygodnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski