Alternatywny Przegląd tygodnia. Noc wyborów

Poniedziałek
No to wiemy, kto wygrał pierwszą turę wyborów. Oczywiście Paweł Kukiz i jego „Wkurzeni 2015”. Podczas gdy walczący jeszcze kandydaci ciągle wymyślają nowe obietnice, Kukiz już zabrał się za realizację swoich i to rękami urzędującego prezydenta. Bronisław Komorowski skierował do

Senatu projekt referendum umożliwiający wprowadzenie JOW. Zrobił to zapewne z tym większą przyjemnością, że samobójczy postulat byłego konkurenta może wyeliminować „Wkurzonych 2015” w jesiennych wyborach parlamentarnych i ocalić życie PO. Kukiz nie zauważył, że np. w

Wielkiej Brytanii, gdzie obowiązują JOW, Partia Niepodległości Zjednoczonego Królestwa w ostatnich wyborach zdobyła 13 proc. głosów, ale… tylko jeden mandat poselski.

Wtorek
Krakowski Rynek Główny opanowały protestujące pielęgniarki. Pojawił się też kandydat Andrzej Duda, by wykorzystać tę sytuację. Niestety, spora część pań dobrze pamiętała, jak zostały potraktowane pod kancelarią premiera za rządów PiS i na widok kandydata zakrzyknęły „Protest nasz”, a potem opuściły Rynek. Trzeba przyznać, że sztab Dudy ma lepsze wyczucie niż sztab Komorowskiego. Gdyby ta wpadka miała miejsce w

Warszawie, wieczorem w TV zobaczyłaby to cała Polska, a tak odnotowały to jedynie media regionalne.

Środa
Tymczasem gapowaty sztab prezydenta wysłał go, by rozdawał ulotki w stołecznym metrze. Akcja zakończyła się spektakularnym sukcesem, czyli odkryciem przez dziennikarzy, że na akcje ulotkowe w metrze trzeba mieć zezwolenie, którego prezydent nie miał. Jednak bohaterką dnia została niepełnosprawna „pani Bogusia”, która wymogła na prezydencie zajęcie się sprawą ulg kolejowych dla inwalidów. Spotkanie medialnie wypadło słabo, więc sztab belwederski natychmiast wykrył, że w tej samej sprawie „pani Bogusia” bezskutecznie interweniowała w 2007 u kandydata Kaczyńskiego. Na co sztabowcy Dudy odkryli, że „pani Bogusia” w 2002 kandydowała do sejmiku z listy PO. Zwaśnionych pogodził portal 300polityka.pl odkryciem, że była to wspólna lista PO i PiS.

Czwartek
Jak przystało na Miasto Literatury UNESCO, trwają przymiarki do ustanowienia poważnej krakowskiej nagrody literackiej. Super! Jestem za tym, by nagrodę wręczano co roku w innym miejscu miasta, ale zawsze gdzieś, gdzie była księgarnia, ale jej już nie ma. Propozycji nie zabraknie.

Piątek
Za nami Noc Muzeów. Mamy też Noc Kabaretową, Noc Teatrów, a nawet Noc Konfesjonałów. Wszystko co nocne cieszy się większą popularnością niż to samo w dzień. Proponuję wprowadzić Noc Wyborów. Może to podniesie żałosną frekwencję? Gdyby się sprawdziło, Nagroda Tygodnia dla mnie.

No to miłego weekendu.