Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Alternatywny Przegląd Tygodnia. Ten marsz ma dziwną moc…

Andrzej Kaczmarczyk

Poniedziałek

Znamy wyniki drugiej tury wyborów. Jacek Majchrowski bezapelacyjnie pokonał Małgorzatę Wassermann. Mam podejrzenie graniczące z pewnością, że wielu głosujących na profesora zrobiło to w akcie antypisowskiego uniesienia, usiłując na chwilę zapomnieć o betonowaniu Krakowa. W nagrodę otrzymali swoje pięciominutowe schadenfreude, a zaraz potem prezydent elekt otrzeźwił ich wiadrem zimnej wody deklarując: „Proszę państwa, będziemy betonować miasto. Jeżeli ma się rozwijać, zatrzymywać najzdolniejszych absolwentów wyższych uczelni, to trzeba stworzyć im miejsca pracy i wybudować mieszkania”. Widziały gały, co brały.

Wtorek

„W Wadowicach będzie normalnie” - ucieszyła się na Twitterze Beata Szydło na wieść, że kandydat PiS Bartosz Kaliński pokonał urzędującego, lewicowego prezydenta Mateusza Klinowskiego. Rozumiem perspektywę, z jakiej ocenia sytuację b. premier, ale mam pewną niejasność. Czy w takich Brzeszczach czy Nowym Sączu, gdzie kandydaci PiS przegrali, to teraz będzie nienormalnie?

Środa

Hanna Gronkiewicz-Waltz na odchodnym zrobiła rządowej koalicji prezent zakazując Marszu Niepodległości. Prezydent i premier prezent przyjęli i pomimo tego, że zdecydowanie deklarowali, że w Marszu nie pójdą, teraz jednak ogłosili, że to jest ich Marsz, że pójdą z przyjemnością, i że zapraszają nań wszystkich, tzn. również narodowców, którzy imprezę zorganizowali. To miło ze strony prezydenta i premiera.

Czwartek

Sąd uchylił decyzję pani prezydent Gronkiewicz-Waltz. Równocześnie prawnicy dowodzą, że nie ma mowy o żadnym prymacie marszy państwowych nad obywatelskimi (PiS sam usunął taki zapis z projektu ustawy), więc prezydent powinien teraz „oddać” Marsz narodowcom. Ci ostatni ucieszeni… zapraszają prezydenta na przejęty na chwilę przez niego Marsz. Jednak mili chłopcy ci narodowcy.

Piątek

Wprawdzie 11 listopada br. z gośćmi zagranicznymi będzie u nas krucho, ale prezydencki minister Krzysztof Szczerski pocieszył Polaków, że 50 przywódców z całego świata przybędzie na obchody 100. rocznicy odzyskania niepodległości… w grudniu. No cóż, przecież przez całe lata obchodziliśmy rocznicę Wielkiej Socjalistycznej Rewolucji Październikowej w listopadzie (różnice kalendarza gregoriańskiego i juliańskiego), to raz możemy obchodzić listopadową rocznicę w grudniu. Nagroda Tygodnia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski