Młodzi ludzie podejrzani są o dokonanie 11 włamań i kradzieży
Seria kradzieży w okolicach Gdowa zaczęła się na początku grudnia 2003 r. Złodzieje włamywali się najczęściej do starych, opuszczonych domów, z których wynosili zabytkowe wyposażenie. Pod koniec roku włamali się do dwóch przydrożnych kaplic - w Niegowici oraz na granicy miejscowości Wieniec i Dąbrowica, skąd skradli dwie figury św. Jana Nepomucena z XVIII i XIX wieku. Kilka tygodni później ogołocili z zabytkowych przedmiotów dwór w Fałkowicach koło Gdowa.
- Dla policjantów stało się jasne, że w okolicy grasuje grupa specjalizująca się w kradzieżach zabytkowych przedmiotów. Podejrzewali, że łupy - za pośrednictwem paserów - trafiają do kolekcjonerów dzieł sztuki. Na szczęście, zabytkowe przedmioty nie zdążyły zmienić właścicieli. Udało się odzyskać większość skradzionych przedmiotów - mówi Katarzyna Cisło z zespołu prasowego małopolskiej policji.
Kilka dni temu policjanci ustalili dwa magazyny łupów. W pierwszym znaleźli część antyków skradzionych z dworu w Fałkowicach, zaś w drugim m.in. figury św. Jana Nepomucena oraz antyczne meble. Zatrzymali również trzech młodych ludzi, podejrzanych o dokonanie 11 włamań i kradzieży. Są w wieku: 25, 18 i 17 lat. Wobec dorosłych prokurator zastosował policyjny dozór, 17-latek będzie odpowiadał przed sądem dla nieletnich. Zatrzymano również 45-letniego mieszkańca Myślenic, związanego ze złodziejską szajką. Ustalono, że skupował kradzione przedmioty. Będzie odpowiadał za paserstwo, również z wolnej stopy.
(EK)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?