Anna Krawczyk wracała akurat z kościoła do domu. Z parkingu, na którym pozostawiła samochód, nie mogła jednak wyjechać. - Były gigantyczne korki, straciłam mnóstwo czasu - opowiada. Zdezorientowani mieszkańcy słyszeli ryk samochodowych silników i pisk opon. Wszystko za sprawą nielegalnego zlotu samochodowego, który na łapanowskim placu targowym zorganizował bez zezwolenia 20-letni mieszkaniec Tarnawy.
Do centrum miejscowości przyjechało blisko stu miłośników „Nocnej jazdy samochodem bez celu” (pod takim hasłem zorganizowali się na Facebooku), m.in. z okolic Krakowa i Myślenic. W efekcie centrum Łapanowa zostało zablokowane na kilkadziesiąt minut. „Sytuacja chyba wymknęła się spod kontroli” - pisali na Facebooku sami uczestnicy zlotu.
O zajściu gmina powiadomiła policję, bo nikt nie zwracał się do urzędu o zgodę na organizację takiej imprezy. Funkcjonariusze namierzyli już sprawcę zamieszania. - Młody człowiek zostanie przesłuchany. Za zorganizowanie nielegalnego zlotu będzie musiał zapłacić mandat - mówi Łukasz Ostręga, rzecznik prasowy KPP w Bochni.
To jednak nie wszystko, bo plac, na którym urządzono rajdowe popisy, został uszkodzony. - Kierowcy zniszczyli słup energetyczny, krawężnik, zostawili na kostce ślady po tzw. bączkach. Teraz to wszystko trzeba naprawić - mówi Robert Roj, wójt Łapanowa.
Nieoficjalnie wiemy, że 20-latek, który jest uczniem łapanowskiej szkoły, zobowiązał się naprawić zniszczenia. - Jeżeli pokryje wszystkie szkody, nie będę w stosunku do niego wyciągał dodatkowych konsekwencji - potwierdza wójt Roj.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?