Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Amerykanie wysyłają do Syrii żołnierzy

Kazimierz Sikorski
Stany Zjednoczone. Barack Obama pośle dodatkowych 250 żołnierzy sił specjalnych. Taka zapowiedź padła w przemówieniu amerykańskiego prezydenta w Hanowerze. Nie będą to jednak, jak zastrzegł Obama walczyć na froncie.

Tym samym liczba amerykańskich żołnierzy w tym kraju zwiększy się do 300. Zajmą się oni szkoleniem oddziałów irackich oraz partyzantów w Syrii, które walczą z tzw. Państwem Islamskim.

Po raz kolejny Obama powtórzył, iż nie ma mowy o posłaniu do Syrii bojowych oddziałów lądowych USA. Nie popełnimy tego błędu, tłumaczył prezydent, mając na myśli wstrzymanie się z posyłaniem sił lądowych do Syrii.

Wcześniej Ben Rhodes, zastępca doradcy do spraw bezpieczeństwa narodowego USA mówił, że dżihadyści Państwa Islamskiego są wypierani ze swoich pozycji w północnych i wschodnich rejonach Syrii. - Jesteśmy przekonani, że w __tych działniach nasi ludzie odegrają decydującą rolę - dodawał Ben Rhodes. Celem amerykańskiego wsparcia jest zachęcenie większej liczby sunnickich Arabów, by dołączyli do kurdyjskich bojowników w północno wschodnich rejonach Syrii.

O sytuacji politycznej i militarnej w Syrii Obama rozmawiał w Hanowerze z liderami Niemiec, Wielkiej Brytanii, Francji i Włoch. Dzień wcześniej amerykański prezydent wyraził ogromne zaniepokojenie wznowieniem walk w Syrii. Wspomniał też, że syryjska opozycja skarży się na naruszanie wynegocjowanego przez Rosję i Stany Zjednoczone zawieszenia broni przez siły reżimowe.

Obama odrzucił nawoływania wielu polityków, by jednak posłać do Syrii amerykańskie wojska lądowe. Konflikt, jaki tli się jeszcze w tym kraju pochłonął już około 300 tysięcy ofiar, 11 milionów ludzi zmieniło przez wojnę domową miejsce zamieszkania. Sposród nich około cztery miliony uciekło z Syrii, wielu starało się potem przedostać do krajów Unii Europejskiej.

W październiku ubiegłego roku przybyła do Syrii pierwsza, licząca pół setki żołnierzy grupa amerykańskich wojskowych. Pomagają oni w szkoleniu grup podejmujących walkę z Państwem Islamskim. Wzmocnienie tego kontyngentu ma pomóc w wypieraniu dżihadystów z obecnych pozycji. Państwo Islamskie jest atakowane w Iraku i Syrii. Trwają bombardowania na pozycje ISIS, dokonuje się także cyberataków na propagandowe strony internetowe dżi-hadystów.

">

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski