Amerykańscy wojskowi opanują Rynek

Gratka dla wielbicieli militariów szykuje się w Tarnowie. Za kilkanaście dni amerykańscy żołnierze dokonają „inwazji” na tarnowski Rynek. Jadąca przez Polskę kolumna bojowych wozów i uzbrojeni po zęby wojskowi zatrzymają się w mieście. Podobne rajdy U.S. Army w ubiegłym roku wzbudzały w całym kraju wielką sensację.

Amerykanie zaanonsowali już swoje przybycie do Tarnowa na ostatni dzień maja. Warunki pobytu wojskowych z magistratem uzgadniali przedstawiciele amerykańskiego konsulatu w Krakowie. Urząd Miasta ujawnił, że kolumna wojskowa prawdopodobnie zatrzyma się na Rynku, a Tarnów będzie pierwszym przystankiem żołnierzy zza oceanu w Polsce. Postój sojuszników ma potrwać minimum dwie godziny.

- Wielkiej promocji miasta w związku z tą wizytą się nie spodziewamy, ale cieszymy się, że zdjęcia z amerykańskimi żołnierzami na Rynku obiegną świat i utrwalą wizerunek Tarnowa - podkreśla Marcin Pałach, dyrektor promującego miasto Tarnowskiego Centrum Informacji.

Jeśli dowódcy z USA zdecydują się na podobny scenariusz jak podczas marcowej wizyty w Opolu, na Rynku możemy spodziewać się amerykańskiego 2. Pułku Kawalerii, przejazdu wozów bojowych i pikniku. - Nasi mieszkańcy mogli nie tylko porozmawiać z żołnierzami, ale także wejść do ich pojazdów - opowiada Anna Fujarczuk-Dela z Wydziału Kultury i Promocji Urzędu Miasta Opola.

W Tarnowie spodziewane są m.in. pojazdy opancerzone Stryker oraz słynne humvee. Według magistratu wraz z Amerykanami mają się zaprezentować także polscy żołnierze. Wiadomościami o planowanej wizycie kolumny wojskowej zaskoczeni byli tylko tarnowscy policjanci, a także Wojskowa Komenda Uzupełnień.