Amerykański analityk: Celem Rosji jest przejęcie kierownictwa państwa ukraińskiego

Weiss opublikował swoją analizę w serwisie twitter, jak zaznacza, nie jest w stanie w pełni zweryfikować swoich informacji: - Są oparte na danych wywiadu i dotyczą gry Rosji o Kijów – pisze.

Zdaniem Weissa, aż dwa tysiące rosyjskich żołnierzy sił specjalnych planuje zająć lotnisko Igora Sikorskiego (Stary Międzynarodowy Port Lotniczy Kijowa) lub Boryspol (obecne lotnisko) w stolicy Ukrainy, aby przygotować się na przybycie 10 tys. spadochroniarzy, samolotów Ił-76, lekkich pojazdów opancerzonych i wojsk powietrznodesantowych. Operacja lądowania ma być prowadzona przez samoloty A-50 z przestrzeni powietrznej Białorusi i Rosji.

- Jednocześnie z tym grupy dywersyjne, które już znajdują się na Ukrainie, będą starały się zlikwidować sieci energetyczne i stacje transformatorowe, aby odciąć większą część Kijowa od prądu i łączności, wywołując panikę wśród ludności – pisze ekspert.

Ta operacja ma zbiec się w czasie z masowym cyberatakiem na inne ważne obiekty na Ukrainie. Tuż przed tym ma nastąpić intensyfikacja działań na frontach, z możliwymi prowokacjami wzdłuż całej granicy z Ukrainą.

- Celem tej operacji ma być zmuszenie kierownictwa wojskowo-politycznego Ukrainy do wycofania większości gotowych do walki oddziałów. Tymczasem zadaniem rosyjskiego desantu ma być zablokowanie Kijowa, łączności, kanałów kontroli wojskowej, zdobycie/wysadzenie arsenałów i sianie paniki. - Rosjanie chcą wytworzyć presję dla "niekontrolowanych kolumn uchodźców" ze stolicy, które zablokują autostrady i drogi, co utrudni przemieszczanie się wojsk ukraińskich – pisze Weiss.

Z ustaleń dziennikarza wynika, że kolejnym kroku Rosjanie planują zdobycie i utrzymanie kontroli nad głównymi organami władzy, w tym Sztabu Generalnego, Rządu, Rady Najwyższej (parlament Ukrainy), i utrzymanie ich do czasu przybycia głównych sił rosyjskich. Jak zaznacza analityk, data tej operacji nie jest znana, ale przewiduje się, że nastąpi ona w najbliższych dniach, w zależności od pogody i rozwoju sytuacji międzynarodowej.

Po co to wszystko? - Pożądanym rezultatem jest przejęcie kierownictwa państwa ukraińskiego i wymuszenie - przy zastosowaniu szantażu - podpisania porozumienia pokojowego na warunkach rosyjskich. - Nawet jeśli znaczna część obecnego kierownictwa zostanie ewakuowana, to niektórzy prorosyjscy politycy będą mogli wziąć na siebie odpowiedzialność i podpisać dokumenty, powołując się na "ucieczkę" kierownictwa z Kijowa – zaznacza autor.

- Ostatecznym celem jest podzielenie Ukrainy na dwa faktyczne państwa, na wzór Niemiec Wschodnich i Zachodnich lub Korei Północnej i Południowej. Tym samym Kijów znajdzie się pod panowaniem Rosji – pisze Michael Weiss.

Źródło: https://twitter.com/michaeldweiss opr; wm

W 2012 r. Weiss był współprzewodniczącym Centrum Studiów nad Rosją w Henry Jackson Society - transatlantyckim think tanku zajmującym się polityką zagraniczną (HJS). 
W listopadzie 2014 roku Weiss opublikował specjalny raport w swoim internetowym magazynie The Interpreter , w którym oskarżył Rosję o prowadzenie kampanii „propagandowych i dezinformacyjnych”. Raport Weissa zawierał zalecenia, jak stawić czoła rosyjskiej propagandzie.
W 2016 roku Weiss nazwał Rosję państwem terrorystycznym i powiedział, że „rosyjska korupcja została określona jako jeden z głównych produktów eksportowych kraju”.