46-latek od dłuższego czasu znajdował się pod lupą policjantów z komendy miejskiej. W przeszłości był karany za różne przestępstwa kryminalne. Tym razem podejrzewano go o handel narkotykami i szczegółowo rozpracowywano jego kontakty. Trzy dni temu funkcjonariusze zdecydowali się na "nalot" na jego podgórskie mieszkanie. Znaleźli w nim wagę elektroniczną, telefony komórkowe i dwa laptopy. Narkotyków jednak nie było. Kryjówkę wskazał policyjny pies, uczestniczący w przeszukaniu - znajdowała się w przybudówce kamienicy, w której mieszkał mężczyzna. Znaleziono w niej ponad 2 kg amfetaminy, czyli około 20 tysięcy dilerskich działek.
Zatrzymany stwierdził, że z tym "towarem" nie ma nic wspólnego. Rozstrzygnąć to mają badania daktyloskopijne, które zlecili śledczy. Sąd jednak nie zdecydował się na tymczasowe aresztowanie. Zgodnie z jego decyzją mężczyzna ma zostać objęty tylko policyjnym dozorem. (EK)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?