Źródło: TVP/x-news
- Andrzej Duda w czasie sobotniej konwencji wspominał Pana jako swojego "opiekuna", dobrego i uczciwego człowieka, dzięki któremu zaangażował się w pracę naukową. I bardzo Panu dziękował. Był Pan zaskoczony?
- Nie, zawsze byłem z nim w przyjaznych stosunkach. Byłem promotorem jego pracy doktorskiej, a wcześniej prowadziłem seminarium na ostatnich dwóch latach jego studiów.
- Jakim był studentem?
- Jednym z najlepszych.
- "Interes prawny w polskim prawie administracyjnym" - taki tytuł ma jego praca doktorska. Na pomysł tematu wpadł Pan czy Andrzej Duda?
- O ile pamiętam, wspólnie go uzgodniliśmy.
- Jaki był to doktorat?
- Sporo pracy w niego obaj włożyliśmy.
- Miał Pan udział w tym, że Andrzej Duda 18 lat temu rozpoczął pracę w Katedrze Postępowania Administracyjnego UJ?
- Nie.
- Jakim pracownikiem jest dr Duda?
- Od prawie dziesięciu lat jest na urlopie bezpłatnym.
- Czyli nie pracuje naukowo od tamtego czasu?
- Nie, w dodatku cały czas zajmuje miejsce w kierowanej przeze mnie katedrze. Mógłbym inną osobę zatrudnić, by poświęciła się pracy naukowej, ale najpierw Andrzej Duda musiałby zrezygnować z pracy w UJ.
- Nakłaniał Pan go do tego?
- Tak, rozmawiałem z nim na ten temat w ubiegłym roku.
- Co odpowiada?
- Że nie zamierza zmieniać swojego statusu.
- Nie świadczy to o egoizmie dr. Dudy?
- Po ludzku go rozumiem. To honor i zaszczyt pracować na Wydziale Prawa UJ. Dobrze jest się tym pochwalić.
- Andrzej Duda rozmawiał z Panem, jako swoim szefem, o tym, czy ma wejść do polityki?
- Nie. Było dla mnie szokiem, gdy w wakacje w 2006 r. zadzwonił do mnie i poinformował, że został podsekretarzem stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości, na czele którego stał wówczas Zbigniew Ziobro.
- Odradzał mu Pan politykę?
- Tak, mówiłem mu o tym kilka razy. Szybko jednak zrozumiałem, że moje przekonywania zakończą się fiaskiem.
- Szkoda, że nie poświęcił się nauce?
- Szkoda. Miał jednak prawo inaczej pokierować swoim losem.
- A jak Pan ocenia go jako człowieka?
- Dziesięć lat temu, bo potem nasz kontakt był sporadyczny, był osobą uczciwą i prawą, a także otwartą i szczerą. Sądzę, że takich cech nie traci się z biegiem lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?