Andrzej Sołdra zawodowiec

Fot. archiwum

- Andrzej Sołdra przebył długą i wyboista drogę, wiodącą go na zawodowe areny - zaznacza Jerzy Galara, trener Golden Teamu. - Boksowanie rozpoczynał pod moim okiem w 2003 roku. Przez dwa lata stoczył 40 pojedynków, odnosząc po drodze naprawdę duże sukcesy, które zwieńczył brązowym medalem na mistrzostwach Polski seniorów w Poznaniu w 2005. Rok później, powodowany życiową koniecznością, w poszukiwaniu chleba wyjechał do Irlandii. Na Zielonej Wyspie nie zawiesił jednak rękawic na kołku, znalazł klub i ciężko trenował. Do 2011 roku stoczył ponad 50 walk, nabywając niezbędnego doświadczenia. Przed kilkoma miesiącami przypomniał się sądeckiej publiczności podczas gali Golden Team Explosion I, kiedy wypunktował brązowego medalistę mistrzostw Polski seniorów i wicemistrza świata w kickboxingu Przemysława Ziemnickiego z PKB Poznań.

Sołdrę czeka teraz pierwszy pojedynek w gronie zawodowców. Na "dzień dobry" przyjdzie mu się zmierzyć z nie byle jakim przeciwnikiem. Będzie nim Litwin Dmitrijas Vdovins, który stoczył do tej pory dwie profesjonalne walki, obydwie rozstrzygając na swą korzyść już w pierwszej rundzie. Sołdra nie obawia się swego rywala, wierząc nie tylko w siłę swych ciosów, ale i w całkiem przyzwoite umiejętności techniczne.

Uwaga sądeckich kibiców skupi się podczas niedzielnej gali nie tylko na walce Andrzeja Sołdry. Na ringu pojawią się bowiem także inni reprezentanci Golden Teamu. Mateusz Górowski w wadze półciężkiej skrzyżuje ręka wice z zawodnikiem KSZO Ostrowiec Świętokrzyski Konradem Surowcem, a w jednej z ostatnich konfrontacji amatorskich, superciężki Jacek Chruślicki potykać się będzie z Michałem Jabłońskim z rzeszowskiego Wisłoka.

- Do naszego klubu dołącza kolejny sponsor, który ubrał nas na okazję najbliższej gali. Jest nim firma F. H. U MIX. Pragnę jej serdecznie podziękować, podobnie, jak i fir mie Konspol z Wiesławem Pazganem, bez wsparcia których plany Andrzeja o podboju zawodowych ringów należałoby odłożyć na półkę z bajkami - kończy Jerzy Galara.

(DW)