Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Anita młot ozdobiła złotem [WIDEO]

Jan Otałega
Lekkoatletyka. Anita Włodarczyk nie dała najmniejszych szans rywalkom. Polka była klasą dla siebie i bardzo pewnie została mistrzynią świata. Klasą dla siebie był również Usain Bolt, który w wielkim stylu wygrał finał biegu na 200 metrów. To już 10. złoto Jamajczyka na MŚ.

Anita Włodarczyk (Skra Warszawa) zdobyła złoty medal w rzucie młotem na mistrzostwach świata, rozgrywanych w Pekinie. Wicemistrzyni olimpijska, rekordzistka świata (81,08) i murowana faworytka konkursu nie zawiodła. To jej drugi triumf w czempionacie światowym, wygrała w 2009 roku w Berlinie. Wtedy, fetując zwycięstwo, tak skakała z radości, że uszkodziła sobie stopę i musiała założyć gips. Z kolei na MŚ w Daegu była piąta, a dwa lata temu w Moskwie została wicemistrzynią.

WIDEO: Anita Włodarczyk mistrzynią świata! Andrzej Person: ten dzień przejdzie do historii polskiego sportu

Źródło: Press Focus/x-news

Od tego czasu Polka poczyniła niesamowite postępy w konkurencji, polegającej na miotaniu kulą na lince, a więc sprzętem, zwanym skądinąd młotem. W tym sezonie miała wyniki o ponad 5 metrów lepsze od rywalek ze świata. Jak przyznała, w Pekinie nie tyle trudny był konkurs, ale czas oczekiwań, który trwał 6 dni, najdłuższych 6 dni w jej życiu. Co mogła robić w te dni poza treningiem? Czytać książkę o samolotach i spożywać niezliczoną ilość jaj na twardo, ulubionego przysmaku, a dodatku wysłuchiwać nieustannych stwierdzeń z boku: - Jesteś faworytką!

Nasza zawodniczka wytrzymała presję psychiczną. Jak zapowiadała, finał zaczęła ostrożnie. Pierwszy rzut miał dać usadowienie się w peletonie, niemniej wynik 74,40 przyniósł Polce prowadzenie przed młodzieżową mistrzynią Europy, Francuzką Alexandrą Tavernier 74,02. Atak miał przyjść od drugiej kolejki; tak się stało: 78,52 i już wyraźne liderowanie. Odprężona Polka w trzeciej próbie machnęła żelaznym sprzętem aż na 80,27, to był rekord mistrzostw świata. Zaraz go poprawiła na 80,85. Potem miała 79,31 i - na luzackie pożegnanie z widownią - 72,99. Gospodarze liczyli, że ich dwie młociarki nawiążą walkę z Polką, ale były tylko tłem. Dopiero 7. miejsce zajęła wieloletnia najgroźniejsza rywalka Włodarczyk Niemka Betty Heidler.

- To były wspaniałe chwile na pekińskim stadionie - przyznała nasza złota medalistka. - W finale dałam z siebie 100 procent. Bardzo się koncentrowałam, pobudzałam do walki, nawet, co rzadko czynię, biłam się po twarzy. Złoto, wywalczone drugi raz, bardzo cieszy, a miałam jeszcze cichy plan, by poprawić własny rekord świata i przekroczyć znów granicę 81 m. Było blisko, nie udało się tym razem, ale dwa rzuty za granicę 80 m, czego nigdy nie dokonała poza mną żadna inna młociarka, nakazują ten finał mistrzostw świata zapisać jako historyczny, najlepszy w dziejach rzutu młotem kobiet.

Anita Włodarczyk urodziła się w 1985 roku w Rawiczu. Pasjonowała się sportem żużlowym. W klubie Kadet uprawiała najpierw rzut dyskiem, a młot od 2002 r. Studiowała na AWF w Poznaniu. Mierzy 1,78 m wzrostu, waży 95 kg, jej trenerem jest Krzysztof Kaliszewski.

Nie oddaje prymatu w sprintach Usain Bolt. Ostatnio bywał w słabszej formie, leczył się, a na światowej liście 200 m liderował Justin Gatlin (USA) 20,57. W finale w Pekinie Amerykanin - odwrotnie niż Włodarczyk - nie wytrzymał presji. Do połowy dystansu walczył z Boltem, ale kiedy Jamajczyk włączył najwyższy bieg, Gatlin usztywnił się i zadowolił jedynie srebrem. Bolt uzyskał najlepszy w tym roku czas na świecie 19,55. Po biegu kręcił głową, pewnie nie spodziewał się tak dobrego występu… Mistrzem na tym dystansie został po raz 4., a złotych medali w MŚ ma już 10. W Pekinie wygrał też na 100 m. Z pewnością - lekkoatleta wszech czasów…

Piotr Małachowski (Śląsk Wrocław) zakwalifikował się do sobotniego finału rzutu dyskiem. W eliminacjach dostarczył jednak huśtawki nastrojów. Pierwsza próbę spalił, w drugiej rzucił poniżej minimum (60 m), bo 59,08. Pozostało mu jedna szansa. Wicemistrz olimpijski skoncentrował się i posłał dysk na odległość 65,59. To był drugi wynik dnia, dalej rzucił tyko Fedric Dacres (Jamajka) 65,77. Piąty wynik eliminacji miał Robert Urbanek (MKS Aleksandrów Ł.) 64,23. Odpadł drugi w tym roku na światowej liście Jamajczyk Jason Morgan. Rezultaty obu Polaków wskazują, że w finale mogą odegrać ważne role w rozdziale medali.

Kamila Lićwinko (Podlasie Białystok) nie miała problemów z wejściem do finału, skacząc wzwyż 1,92. Z czwartego miejsca zakwalifikowała się do finału 800 m Joanna Jóźwik (AZS AWF Warszawa), pobiła rekord życiowy 1.58,35, odpadła Sofia Ennaoui (Lubusz Słubice). Nie wszedł do elity wysokich płotków Artur Noga (SKLA Sopot), czwarty w serii 110 m ppł ze swym najlepszym tegorocznym rezultatem 13,27. Odpadła siódma w półfinale na 200 m Anna Kiełbasińska (AZS AWF Warszawa) 23,07. Karolina Kołeczek (Wisła Junior Sandomierz) zakwalifikowała się do półfinału 100 m ppł, była 4. w swej serii.

Wyniki finałów
Kobiety. 400 m: 1. Allyson Felix (USA) 49,26, 2. Shaunae Miller (Bahamy) 49,67, 3. Shericka Jackson (Jamajka) 49,99. Młot: 1. Anita Włodarczyk 80,85, 2. Wenxiu Zhang (Chiny) 76,33, 3. Alexandra Tavernier (Francja) 74,02.
Mężczyźni. 200 m : 1. Usain Bolt (Jamajka) 20,55, 2. Justin Gatlin (USA) 19,74, 3. Anaso Jobodwana (RPA) 19,87. Trójskok: 1. Christian Taylor (USA) 18,21, 2. Pedro Pichardo (Kuba) 17,73, 2. Nelson Efora (Portugalia) 17,52.
Kolejność medalowa: 1. Kenia 6-3-2, 2. USA 3-4-5, 3. Jamajka 3-0-2, 4. W. Brytania 3-0-0, 5. Polska 2-1-3. Ciekawostka: Rosja dopiero 18: 0-1-0.

Finały piątek w Pekinie
Godz. 2.30 chód 20 km K, 13.50 w dal K, 15 200 m K, 15.20 110 m ppł M, 15.35 100 m ppł K.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski