Anita Włodarczyk nie musi liczyć na łaskę działaczy

Radość medalistek biegu na 100 m: Agnieszki Ligięzy z AZS AWF Kraków (z prawej) i Moniki Popowicz (Zawisza Bydgoszcz) Fot. PAP/Tytus Żmijewski

LEKKOATLETYKA. Srebrny medal mistrzostw Polski dla sprinterki Agnieszki Ligięzy z AZS AWF Kraków

Garstka kibiców na trybunach okazałego stadionu lekkoatletycznego w Bydgoszczy pierwszego dnia mistrzostw kraju oklaskiwała medialne gwiazdy królowej sportu. Do rywalizacji przystąpiła Anita Włodarczyk i bardzo szybko pokazała, że na krajowym podwórku w rzucie młotem nie ma sobie równych. Samo zwycięstwo nie było najważniejszym celem, bo na pierwszy plan wysunęła się chęć udowodnienia działaczom Polskiego Związku Lekkiej Atletyki, że miejsce w reprezentacji na mistrzostwa świata w Daegu, zgodnie z przepisami, po prostu jej się należy. Przypomnijmy, zawodniczka Skry Warszawa do wczoraj nie posiadała krajowego minimum, a jako mistrzyni świata, zgodnie z regulaminem IAAF, z urzędu miała zagwarantowaną przepustkę na start w Korei Południowej. Miejsce w reprezentacji przystemplowała rzutem w drugiej próbie na odległość 73,05 m, który był lepszy od wymaganego minimum PZLA o ponad półtora metra. - Tym bardziej cieszę się, że nie muszę liczyć na łaskę związku - mówiła poirytowana sportsmenka.

Problemów z odniesieniem zwycięstwa nie miał kulomiot Tomasz Majewski. Jednak gdyby wnioskować po wyrazie twarzy czołowego polskiego lekkoatlety, w klasyfikacji generalnej powinien zajmować pozycję w ogonie stawki. - Powiedzmy sobie wprost, że mistrzostwa kraju nie są dla mnie szczególnie ważną imprezą. Żeby się zmobilizować, potrzebuję najlepszych rywali na świecie - przyznał Majewski, który już po raz dziewiąty odbierał złoty medal mistrzostw Polski. W najlepszej próbie pchnął kulę na odległość 20,94 m.

Wielką chrapkę na triumf w biegu na 100 metrów miał pupil gospodarzy Dariusz Kuć (Zawisza Bydgoszcz), do niedawna zawodnik AZS AWF Kraków. Czołowy polski sprinter wygrał bieg eliminacyjny, ale z rywalizacji w finale musiał się wycofać. - Pod koniec biegu poczułem skurcz w nodze, więc uznałem z trenerem, że przed mistrzostwami świata nie ma sensu ryzykować. Co ciekawe, czas z eliminacji 10,48 dałby mi złoty medal - mówił po finale lekkoatleta.

Krakowskich akcentów było więcej. M.in. srebro w skoku w dal wywalczył Marcin Starzak (obecnie AZS AWF Biała Podlaska), który przed rokiem reprezentował podwawelski AZS AWF.

Do sensacyjnego rozstrzygnięcia doszło w konkursie rzutu dyskiem. Wicemistrz olimpijski Piotr Małachowski, jeden z głównych kandydatów polskiej reprezentacji do medalu w Daegu, musiał uznać wyższość Przemysława Czajkowskiego. Niepokojące, że Małachowski rzucał krótko i nawet najlepsza próba - 63,21 m - w Korei raczej nie zapewni mu wysokiego miejsca. Dyskobol Śląska Wrocław był bardzo małomówny, a zgoła odmienny nastrój towarzyszył Czajkowskiemu. - Zwycięstwo nad takim rywalem musi cieszyć, ale szkoda, że nie zdołałem wywalczyć minimum do Daegu - podsumował lekkoatleta.

Mistrzostwa kraju w Bydgoszczy potrwają do soboty, a dzisiaj przed ostatnią szansą na zakwalifikowanie się do reprezentacji na MŚ stanie Marek Plawgo. Brązowy medalista mistrzostw świata sprzed czterech lat wraca na bieżnię po dwóch sezonach, które musiał spisać na straty z powodu kontuzji.
ARTUR GAC, Bydgoszcz

WYNIKI

KOBIETY. 100 m (wiatr - 0,3 m/s): 1. Marika Popowicz (Zawisza Bydgoszcz) 11,55, 2. Agnieszka Ligięza (AZS AWF Kraków) 11,61 (rekord życiowy), 3. Marta Jeschke (SKLA Sopot) 11,66.

5000 m: 1. Lidia Chojecka (Pogoń Siedlce) 15.46,88, 2. Katarzyna Kowalska (Vectra-DGS Włocławek) 15.48,88, 3. Agnieszka Ciołek (AZS AWF Wrocław) 15.50,33.

Młot: 1. Anita Włodarczyk (Skra Warszawa) 73,05, 2. Joanna Fiodorow (Prefbet Śniadowo Łomża) 69,78, 3. Katarzyna Kita (Agros Zamość) 63,63.

Kula: 1. Paulina Guba (Start Otwock) 16,94, 2. Anna Wloka (Podium Kup) 16,28, 3. Aldona Magdalena Żebrowska (Podlasie Białystok) 15,56.

MĘŻCZYŹNI. 100 m (wiatr - 0,2 m/s): 1. Paweł Stempel (AZS AWF Biała Podlaska) 10,48, 2. Robert Kubaczyk (AZS Poznań) 10,50, 3. Kamil Masztak (Grunwald Poznań) 10,55.

3000 m z przeszkodami: 1. Łukasz Kujawski (SKLA Sopot) 8.40,22, 2. Krystian Zalewski (Barnim Goleniów) 8.40,75, 3. Łukasz Parszczyński (Podlasie Białystok) 8.41,48.

Kula: 1. Tomasz Majewski (AZS AWF Warszawa) 20,94, 2. Jakub Giża (Stal Mielec) 19,56, 3. Krzysztof Brzozowski (Płomień Sosnowiec) 19,18.

W dal: 1. Michał Rosiak (Vectra-DGS Włocławek) 7,68, 2. Marcin Starzak (AZS AWF Biała Podlaska) 7,64, 3. Konrad Podgórski (AZS AWF Biała Podlaska) 7,59.