MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Anonimowe wyroby

WES
Fot. Anna Kaczmarz
Fot. Anna Kaczmarz
Trzema mandatami karnymi oraz kilkoma wnioskami o usunięcie stwierdzonych nieprawidłowości zakończyła się kontrola bezpieczeństwa wyrobów konfekcyjnych, przeznaczonych dla osób dorosłych.

Fot. Anna Kaczmarz

Z metalowego zamka kurtki uwalniał się nikiel

Pracownicy małopolskiej Inspekcji Handlowej odwiedzili dwóch producentów, dwóch importerów oraz dwóch hurtowników. Kontroli poddali łącznie 27 partii towarów, z czego zakwestionowali - głównie z powodu niewłaściwego oznakowania - 17 partii (7 produkcji krajowej i 10 z importu), czyli 63 procent.
Część sprawdzanych wyrobów poddano badaniom laboratoryjnym na obecność ołowiu i kadmu, niklu oraz amin, część zaś w zakresie dopuszczalnej zawartości wolnego lub uwalniającego się formaldehydu. Na 17 przebadanych w laboratoriach partii zakwestionowano tylko jedną partię kurtek z metalowymi suwakami. Okazało się bowiem, że z metalowego zamka uwalnia się nikiel (w ilości 1,03 µg/cm2 na tydzień). Sprawa ta jest jeszcze w toku; ostatecznej oceny bezpieczeństwa produktu dokona Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Natomiast w żadnej ze zbadanych partii nie znaleziono formaldehydu, ołowiu i kadmu oraz amin.
Jak stwierdzili kontrolerzy - w dalszym ciągu niezadowalające jest oznakowanie wyrobów włókienniczych i to nie tylko wyprodukowanych poza granicami Unii Europejskiej, ale także wytwarzanych w naszym kraju. Przykładowo w przypadku aż 12 partii towarów znaleziono w składzie surowcowym niewłaściwie zastosowane nazwy włókien tekstylnych.
Sześć partii importowanej odzieży okazało się zupełnie anonimowych, gdyż w ich oznaczeniach nie było ani nazwy, ani adresu producenta. W dwóch partiach konfekcji nie podano w oznakowaniu procentowego udziału włókien składowych, choć informacja taka jest dość istotna dla użytkownika, gdyż bez niej można produkt uszkodzić podczas nieprawidłowego prania czy prasowania w nieodpowiedniej temperaturze. W jednej partii importowanych ubrań z podszewką producent podał z kolei tylko skład wierzchu, zapominając o uwidocznieniu także składu surowcowego podszewki.
Powodem tych nieprawidłowości są zaniedbania ze strony przedsiębiorców uczestniczących w obrocie, a także niedostateczna znajomość przez nich przepisów prawa oraz brak nadzoru w zakresie dołączania do produktów wymaganych oznaczeń - podaje Inspekcja Handlowa. (WES)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski