Antymusical o Polsce

Pretekstem do napisania sztuki stała się historia listonosza spod Zielonej Góry, który ukradł pieniądze przeznaczone na renty. Jednak tekst Pawła Demirskiego nie jest relacją z tego zdarzenia, lecz opisem polskiej rzeczywistości i jej ubóstwa. Motywacje głównego bohatera nie wynikają z chęci wzbogacenia się, ale z potrzeby bycia człowiekiem wolnym. - Robiąc to przedstawienie chcę pokazać, co dzieje się z ludźmi w obliczu ubóstwa. Główny bohater kradnie, bo musi, a nie dlatego, że chce. To rzecz o ubóstwie duchowym i materialnym, a także o degradacji funkcji społecznych. Większość naszego społeczeństwa zmuszona jest do myślenia o pieniądzach nie dlatego, że jest zepsuta przez ogarniającą nas konsumpcję, ale dlatego, że po prostu musi przeżyć. "From Poland with love" opowiada o tym, jak ludzie "chorzy na brak pieniędzy" radzą sobie ze wstydem i walczą o swoją godność. Ten spektakl jest quasi musicalem. Chcąc robić przedstawienie o Polsce wybrałem formę antymusicalu, co nie znaczy, że opowiadamy o wszystkim serio i z powagą - powiedział nam Piotr Waligórski, reżyser spektaklu. W przedstawieniu, do którego scenografię zaprojektowała Małgorzata Szydłowska, a muzykę skomponował Andrzej Bonarek, zobaczymy: Kazimierza Borowca, Marcina Kalisza, Rafała Koseckiego, Roberta Koszuckiego, Jadwigę Lesiak, Katarzynę Misiewicz-Żurek, Paulinę Naporę, Annę Oberc, Sebastiana Oberca, Edwarda Wnuka, Genę Wydrych i Leszka Zdybała. Kolejne spektakle: 9, 11, 12, 18, 19 i 20 bm.