Sprawa była oczywista, bo już po spotkaniu do błędu przyznał się sędzia Marcin Borski, który kartkę "Bogusiowi" pokazał za rzekome symulowanie faulu w polu karnym gości.
Ponieważ karny jednak był, a arbiter popełnił błąd, oceniając tę sytuację, kartka została anulowana i nie będzie zaliczona do bilansu piłkarza.
(BK)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?