Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Anwil na deser

Redakcja
-Zdecydowanym faworytem sobotniego meczu są włocławianie, nie znaczy to oczywiście, że my poddamy się bez walki. Dla nas jest to praktycznie tylko mecz o prestiż, w końcówce tegorocznego sezonu gramy już bowiem tylko dla kibiców, którzy coraz liczniej odwiedzają naszą halę. W takiej sytuacji nie jest łatwo zachęcić zespół do maksymalnego wysiłku. Cały czas próbuję jednak zmobilizować chłopaków do tego, by zagrali dobry mecz i zaprezentowali się z jak najlepszej strony. Na zakończenie sezonu chcemy stworzyć dobre widowisko, a gdyby udało się nam wygrać z Anwilem, to byłoby to ukoronowanie naszej wspólnej pracy, jaką wykonaliśmy od grudnia ubiegłego roku - stwierdził trener "Jaskółek", Ryszard Żmuda.

Koszykarze "Jaskółek" kończą rundę zasadniczą

Dzisiaj (godz. 17) koszykarze DGP Azotów Unii Tarnów w ostatnim pojedynku rundy zasadniczej Dominet Basket Ligi zmierzą się we własnej hali z Anwilem Włocławek. Mecze tych drużyn zawsze wywoływały sporo emocji, nie inaczej powinno być tym razem.

Od momentu, gdy tarnowianie definitywnie stracili szansę gry w czołowej ósemce, Żmuda, prowadząc drużynę w kolejnych meczach, robił to z myślą o kolejnym sezonie. - Powoli trzeba się już przymierzać do kompletowania drużyny na nowy sezon. Nie jest to jednak wcale takie proste, gdyż nie znamy jeszcze szczegółów organizacyjnych, nie wiemy jakim budżetem spółka będzie dysponowała wkolejnym sezonie. Sam też nie jestem pewny tego, czy nadal będę prowadził zespół Unii. Jestem już wprawdzie po pierwszych rozmowach wtej sprawie zzarządem tarnowskiej spółki, ale tak naprawdę dopóki nie będę miał podpisanej umowy nie chcę robić żadnych dalekosiężnych planów. Tym bardziej trudno mówić mi wtej chwili okształcie personalnym, wjakim zespół miałby grać w____przyszłym sezonie - przyznał szkoleniowiec Unii.
Trudno się dziwić Żmudzie, który nauczony przykrymi doświadczeniami z przeszłości nie chce teraz nic planować na przyszłość. Nie od dziś bowiem wiadomo, że w koszykówce, tej na poziomie ekstraklasy, najważniejsze decyzje podejmowane są nie tylko na płaszczyźnie sportowej, lecz także politycznej.
W dzisiejszym meczu (tak jak poprzednio kobiety mają wstęp wolny) po dłuższej przerwie spowodowanej kontuzją, w zespole tarnowskim ponownie zaprezentuje się Wacław Piński. Niewykluczone też, że do zespołu powróci rozgrywający Marcin Stokłosa, który stara się renegocjować warunki swojego kontraktu z tarnowskim klubem. W ostatnich dniach na uraz górnej części kręgosłupa uskarżał się natomiast Łukasz Seweryn, jednak po wykonaniu badań USG okazało się, że nie jest to poważna kontuzja i będzie on mógł wystąpić w meczu przeciwko Anwilowi.
Przypomnijmy, że w spotkaniu pierwszej rundy, rozegranym we Włocławku, tarnowianie byli sprawcami wielkiej niespodzianki. Mało kto wierzył, że "Jaskółki" mogą wygrać z Anwilem w jego hali, tymczasem stało się to faktem. Podopieczni Ryszarda Żmudy pokonali wtedy włocławian 91-76. Najskuteczniejszymi zawodnikami DGP Azotów Unii w tym meczu byli Chaz Carr (20 punktów) oraz Wojciech Żurawski i Wojciech Majchrzak, którzy zdobyli po 18 punktów. Najwięcej punktów dla włocławian zdobyli w tym meczu Michał Ignerski (24) i Brent Scott (22). PIOTR PIETRAS

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski