Charsznica
Dobrym pomysłem było uruchomienie pięć lat temu, na bazie dawnej owocarni zakładu przetwórczego w Charsznicy, przedstawicielstwa krakowskiej firmy "Agrocentrum" Małopolska Sp. z o.o. Od samego początku terenowym punktem skupu warzyw kieruje Arkadiusz Maniak.
_-Anomalnapogoda wpostaci dodatnich temperatur, jaką mamy teraz, nie sprzyja dłuższemu przechowywaniu warzyw wprowizorycznych warunkach. Gnije napotęgę szczególnie seler, ale marchew ipietruszka też są zagrożone. Lepiej więc pozbyć się tego z_gospodarstwa, nawet za mniejsze pieniądze, niż ponieść całkowitą stratę -argumentuje Arkadiusz Maniak.
W chłodniach (żelazny zapas zielonych witamin do czerwca 2007 r.) znajduje się 1500 ton warzyw. Aktualnie prowadzi się skup kapusty białej i czerwonej oraz marchwi na tzw. bieżące potrzeby. Stąd transporty palet oraz siatkowatych worków wędrują do dużych sieci handlowych - przede wszystkim na terenie naszego województwa. Apetyt na warzywa jest niesłabnący i to przez cały rok.
Firma "Agrocentrum" jest samowystarczalna pod względem środków transportowych (punkt skupu w Charsznicy także dysponuje własnym tirem), co ułatwia dostarczenie świeżego towaru na czas także do bardziej odległych odbiorców. Skąd dostarczane są warzywa do punktu skupu? Głównie z powiatu miechowskiego, ale nie tylko. Częstymi gośćmi w Charsznicy są również plantatorzy z Proszowickiego, okolic Kazimierzy Wielkiej, Skalbmierza oraz z okolic Krakowa. Tekst i fot. (WOJ.)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?