Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Apetyt na władzę

KOS
Według francuskiego dziennika "Le Monde" z ambicji ubiegania się o najwyższy urząd w państwie zrezygnowała wczoraj minister obrony Michele Alliot-Marie i wsparła charyzmatycznego potomka węgierskich imigrantów. Nie wiadomo, jak zachowa się Jacques Chirac sprawujący urząd prezydenta od 1995 r. Nie ukrywa on niechęci wobec szefa MSW, który 12 lat temu w pierwszej turze wyborów prezydenckich poparł rywala Chiraka - Edouarda Balladura.

Szef francuskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych bez błogosławieństwa prezydenta

Francuski minister spraw wewnętrznych Nicloas Sarkozy ma otrzymać w niedzielę nominację rządzącej prawicowej Unii na rzecz Ruchu Ludowego (UMP) na kandydata w tegorocznych wyborach prezydenckich. W niedzielę odbędzie się kongres partii, której przewodzi Sarkozy.

Chirac namawiał do rywalizacji o fotel głowy państwa premiera Dominique'a de Villepin, ale szef rządu publicznie oświadczył, że nie ma takich ambicji. Chirac jeszcze w ubiegłym roku zapowiedział, że w marcu ogłosi swoją decyzję w sprawie ewentualnego udziału w wyborach. Żona prezydenta Bernadette powiedziała niedawno, że jej mąż "wciąż liczy się" w rywalizacji o najwyższy urząd w państwie.
Najgroźniejszym rywalem Sarkozy'ego będzie kandydatka socjalistów Segolene Royal. Według sondaży opinii publicznej oboje cieszą się blisko 50-procentowym poparciem wyborców.
Według dziennika "Le Figaro" Sarkozy będzie prowadzić bardzo intensywną kampanię, jeżdżąc po całej Francji. Francuskie media przypominają, że rozpoczynał karierę jako adwokat w paryskim sądzie. W 1983 r., w wieku 28 lat, został merem Neuilly-sur-Seine. Był wówczas najmłodszym włodarzem miejscowości liczącej ponad 50 tys. mieszkańców. W 1988 r. został deputowanym do francuskiego parlamentu, a pięć lat później ministrem ds. budżetu. Od maja 2005 jest szefem MSW w rządzie Dominique'a de Villepin.
Francuskie media piszą, że jest politykiem niezwykle pracowitym, upartym i ambitnym (dziennik "Le Parisien" napisał, iż Sarkozy zachorował na "bulimię na władzę"). Gazety chwalą go za zwalczanie przestępczości i zwiększenie bezpieczeństwa na francuskich ulicach, krytykują za autorytarny sposób kierowania MSW. Dziennikarze podkreślają, że dobrze orientuje się w sprawach międzynarodowych, co jest słabą stroną Royal. Przypominają, że nie poparł amerykańskiej interwencji w Iraku, ale opowiada się za zacieśnieniem więzów ze Stanami Zjednoczonymi. Jest również zwolennikiem wprowadzenia wielu liberalnych reform w gospodarce na wzór amerykański.
(KOS)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski