Apollo prawdziwszy [ZDJĘCIA]

Wspomniany witraż, zaprojektowany w 1905 roku jako wystrój budynku Towarzystwa Lekarskiego, istnieje. Ale to replika, odtworzona w 1972 roku. Oryginał został zniszczony podczas II wojny światowej.

- Odtworzony został w oparciu dostępne w latach 70. szkła z Jasła. Czyli zupełnie inne niż oryginał - tłumaczy Piotr Ostrowski z Muzeum Witrażu w Krakowie, które odpowiedzialne jest za projekt stworzenia współczesnej repliki „Apolla”. - Warto pokazać go w pierwotnej wersji, gdyż jest to obok „Boga Ojca” z kościoła Franciszkanów najwybitniejsze dzieło witrażowe Stanisława Wyspiańskiego - dodaje.

Oryginał „Apolla” był wykonany z tzw. szkła katedralnego, pochodzącego z niemieckiej huty. I takie właśnie sprowadzono z Bawarii. - Receptura pigmentów nie zmieniła się tam od połowy XIX wieku. Czyli otrzymamy kolor zbliżony do tego, jaki witraż miał w czasach swego powstania - tłumaczy Ostrowski.

Co ważne, nowa replika „Apolla” zostanie wykonana na postawie oryginalnego kartonu projektowego Wyspiańskiego, który znajduje się w zbiorach Muzeum Narodowym w Krakowie.

Witraż ma powierzchnię 5 m kw. Ale już w pierwszej partii przywieziono ok. 20 mkw. szkła.

- To dopiero początek. Jak przekonamy się, jakich kolorów i odcieni nam brakuje, będę mógł przywieźć kolejne tafle - mówi Ostrowski.

I dodaje, że prace nad odtworzeniem witraża trwają od kilku miesięcy. Zaznacza, że największym wyzwaniem okazuje się nie wykrojenie szkieł, ale odpowiedni dobór ich kolorów.

W czerwcu na sztaludze ma być gotowa już całość wykrojonych szkieł, gotowych do oprawy w ołów. Witraż musi być gotowy do listopada, bowiem wtedy zostanie otwarta w Muzeum Narodowym w Krakowie wystawa dzieł Stanisława Wyspiańskiego. Po jej zakończeniu nowa replika „Apolla”, o wysokości ponad 380 cm i 146 cm szerokości, będzie pokazywana na wystawie stałej w Muzeum Witrażu przy al. Krasińskiego 23 w Krakowie, kultywującym tradycję Zakładu Witrażów S.G. Żeleński, gdzie na początku XX wieku wykonywano witraże Wyspiańskiego.

[email protected]