Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Arcydzieło Ingmara Bergmana w cyklu Filmy Wszech Czasów. "Szepty i krzyki" 14 grudnia o 18.30 w Kinie Pod Baranami

Paweł Gzyl
Paweł Gzyl
"Szepty i krzyki"
"Szepty i krzyki" Materiały prasowe
"Szepty i krzyki" Ingmara Bergmana - oscylujący na pograniczu jawy i snu moralitet poruszający uwielbiane przez szwedzkiego reżysera tematy egzystencjalne i metafizyczne - to grudniowy seans w cyklu Filmy Wszech Czasów. Pokaz, który odbędzie się w środę, 14 grudnia o godz. 18.30 poprzedzi wykład, który z ekranu wygłosi skandynawista Jan Balbierz.

Wyższy podatek od nieruchomości od 2023 roku

od 16 lat

"Szepty i krzyki" to jeden z najsłynniejszych filmów w bogatym dorobku szwedzkiego reżysera Ingmara Bergmana. Wysnute z sennego marzenia dzieło rozgrywa się jakby na pograniczu jawy i snu, co świetnie oddają nagrodzone Oscarem zdjęcia Svena Nykvista. Film jest właściwie moralitetem, który gromadzi w swoich ramach powracające w twórczości reżysera zagadnienia, takie jak przemijanie, śmierć, cierpienie czy relacje damsko-męskie. "Szepty i krzyki" bywały nazywane "summą Bergmana" (Rafał Marszałek), choć niektórzy określali film mianem "olśniewająco fałszywego arcydzieła" (Zygmunt Kałużyński).

Akcja tego zrealizowanego w 1972 roku dramatu rozgrywa się w XIX-wiecznej rezydencji w Szwecji, do której po latach nieobecności wracają Maria i Karin. Kobiety przyjeżdżają, by spędzić ostatnie chwile ze swoją umierającą na raka siostrą Agnes. We wszystkie trzy bohaterki wcielają się wielkie bergmanowskie aktorki: Harriet Andersson ("Wakacje z Moniką", "Wieczór kuglarzy"), Ingrid Thulin ("Tam, gdzie rosną poziomki", "Milczenie") i Liv Ullmann ("Persona", "Jesienna sonata").

Kobiety nie mają ze sobą prawdziwego kontaktu - Karin i Maria boją się śmierci siostry i uciekają do swoich spraw. W ich życiu panuje pustka, ich małżeństwa są emocjonalnym piekłem - Karin obsesyjnie nienawidzi dużo starszego Frederika, a Maria zamierza zdradzić Joakima, cały czas uwodząc lekarza Agnes. Jedyną osobą, która cierpliwie czuwa przy łóżku chorej jest Anna - służąca, która niedawno straciła własne dziecko. Nawet bliskość śmierci nie jest w stanie wytrącić tego świata ze stanu emocjonalnego otępienia, hipokryzji i wszechobecnego egoizmu.

Wykład przed projekcją filmu z ekranu wygłosi Jan Balbierz - skandynawista, literaturoznawca, pisarz i tłumacz. Autor monografii "Nowy kosmos: Strindberg, nauka i znaki", a także "A propos inferna. Tradycje wynalezione i dyskursy nieczyste w kulturach modernizmu skandynawskiego", nominowanej w 2014 r. do Nagrody Literackiej Gdynia. Przełożył ze szwedzkiego kilkanaście książek naukowych, między innymi pozycje Arne Melberga, Wolfganga Welscha i zbiór monograficzny poświęcony Ingmarowi Bergmanowi.

Bilety: 30 zł (normalny), 25 zł (ulgowy/senior) i 23 zł (Klub Przyjaciół Kina Pod Baranami).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Arcydzieło Ingmara Bergmana w cyklu Filmy Wszech Czasów. "Szepty i krzyki" 14 grudnia o 18.30 w Kinie Pod Baranami - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski