Arena hokejowa. Za rok znów mistrzostwa u nas?

O prawo organizacji mistrzostw starały się tylko Polska i Słowenia. Swojej kandydatury z przyczyn finansowych nie zgłosili Włosi. Co ciekawe, oba aspirujące kraje nie spełniały regulaminu IIHF. Jest zasada, że kraj, który opuścił elitę, a jest nim Słowenia, nie może organizować MŚ dywizji 1A. Regulamin nie pozwala też na organizowanie przez jeden kraj dwóch turniejów mistrzowskich w tej samej kategorii rok po roku. Ostatecznie jednak kongres dopuścił obie kandydatury. A po zabiegach dyplomatycznych naszej delegacji wycofali się Słoweńcy.

– Przeprowadziłem dziesiątki rozmów kuluarowych, głównie z szefami związków Słowenii i Austrii – zdradził nam prezes PZHL Dawid Chwałka. – Przekonałem tych pierwszych, by w zamian za poparcie dla organizacji mistrzostw świata kobiet zrezygnowali z kandydowania. Zyskałem poparcie Austrii, bo zgodziliśmy się na przesunięcie rozpoczęcia turnieju z 16 na 23 kwietnia. A __to było dla Austriaków ważne, bo ich liga EBEL późno kończy rozgrywki. Przyznanie nam mistrzostw to dla nas wielkie wyróżnienie.

Gdzie odbędzie się przyszłoroczny turniej? – Pierwszą opcją jest dla mnie Kraków i hala Tauron Arena. Zawsze mówiłem i to podtrzymuję, że chciałbym, aby krakowska hala była stadionem narodowym polskiego hokeja. Zaraz po powrocie z Pragi siadamy z władzami Krakowa do rozmów. Mam nadzieję, że w terminie od 23 do __29 kwietnia krakowska hala będzie wolna. Gdyby tak nie było, rozważymy inne możliwości, ale to jest ostateczność – mówi Chwałka.

– Obecnie mamy dwie wstępne rezerwacje na ten termin, ale jesteśmy gotowi do rozmów z __PZHL – informuje dyrektor Biura Zarządzania Tauron Areny, Bernadetta Podlińska.

– Udowodniliśmy, że potrafimy dobrze zorganizować mistrzowski turniej. Jestem przekonany, że kolejny też odbędzie się u nas – powiedział Krzysztof Kowal, szef Zarządu Infrastruktury Sportowej w Krakowie.

W mistrzostwach uczestniczyć będzie sześć zespołów: Austria i Słowenia, czyli spadkowicze z elity, a ponadto Włochy, Japonia i Korea Płd. – _To świetna wiadomość dla polskiego hokeja. Chętnie wrócę do __Krakowa, bo bardzo dobrze wspominam kwietniową imprezę. Nasza grupa jest bardzo ciekawa, wyrównana, będą duże emocje _– mówi trener kadry Jacek Płachta.

Przed MŚ polscy hokeiści zagrają (12–14 lutego) w Budapeszcie w turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich w Pjongczang. Naszymi rywalami będą Węgry, Litwa i zespół z prekwalifikacji. Awans do kolejnej fazy uzyska tylko zwycięzca.