Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Arkadiusz Głowacki: Trudno o optymizm, ale nie można się załamywać

Rozmawiał Piotr Tymczak
Andrzej Banaś
Rozmowa. - Graliśmy o zwycięstwo. Straciliśmy dwa punkty, ale nie mamy prawa się podłamać. Praca, praca i przyjdą lepsze dni - powiedział wczoraj kapitan Wisły Arkadiusz Głowacki.

- Prowadziliście z Górnikiem, ale nie udało się wygrać. Dlaczego?
- Po sześciu przegranych spotkaniach byliśmy mocno naładowani, chcieliśmy się zrehabilitować. Ale było widać, że brakuje nam płynności w grze, pewności siebie. Dlatego ta gra była mocno szarpana. W drugiej połowie zamiast ją uspokoić i kontrolować mecz, kiedy nie udało się nam wykorzystać sytuacji, daliśmy się zepchnąć. Górnik miał swoje okazje i jedna z nich skończyła się bramką.

- Gdybyście wygrali, bylibyście na 10. miejscu.
- Wszyscy liczą, ile punktów brakuje do pierwszej ósemki, a my od ośmiu meczów nie możemy wygrać. Wypada mieć więc więcej pokory. Wszyscy widzą nas wyżej, a my powinniśmy skupić się na pracy i podejść do każdego spotkania jak „o życie”.

- W następnym meczu w środku obrony z powodu kartek nie zagra Pan i Richard Guzmics. Będzie jeszcze trudniej?
- Musimy sobie z tym poradzić. Wróci Maciej Sadlok. Na pewno trener wymyśli coś konkretnego i ciekawego.

- Grozi wam spadek z ligi?
- Ciężko o optymizm, ale zostało wiele spotkań, wiele jeszcze może się wydarzyć. Nie możemy się załamywać w tym trudnym momencie, bo to nie jest droga do wyjścia z kryzysu. Musimy mieć głowy podniesione do góry.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski