Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Arkadiusz Głowacki: W derbach musimy mieć jasną myśl – trzeba zwyciężyć!

Bartosz Karcz
Bartosz Karcz
Anna Kaczmarz
Arkadiusz Głowacki ma za sobą kilkanaście spotkań derbowych. Świetnie wie zatem, jaki ciężar gatunkowy przynoszą te spotkania. Kapitan Wisły Kraków jest jednak przekonany, że „Biała Gwiazda” będzie optymalnie przygotowania do sobotniego starcia z Cracovią. – Wszyscy zawodnicy zdają sobie z rangi tego spotkania – mówi „Głowa. – Wiemy, jak ważne jest ono dla nas, dla naszych kibiców. Na początku tego tygodnia, po meczu pucharowym mieliśmy odprawę. Omówiliśmy stronę mentalną tego spotkania. Trenerzy przekazali zawodnikom, którzy pierwszy raz będą grać w derbach Krakowa, jak ważne jest to wydarzenie, jak trudne jest to spotkanie, jak należy przygotować się do tego meczu. Wszyscy będą przygotowani.

Wisła dość długo czeka już na wygraną w derbach, a teraz uchodzi za faworyta sobotniego meczu. Arkadiusz Głowacki uważa jednak, że takie spekulacje trzeba odłożyć na bok. – Szczerze mówiąc, to wszystkie myśli, związane z tym jak długo nie udało się nam wygrać, czy że jesteśmy faworytem, nie mają znaczenia – tłumaczy zawodnik Wisły. – Dobrze będzie, jeśli każdy z nas piłkarzy odrzuci je na bok. To jest jeden mecz, na którym trzeba się skoncentrować maksymalnie. Poświęcić się bez reszty. Myślę, że ten mecz będzie miał różne fazy. Nie wiadomo, jak ten mecz będzie wyglądał, ale musimy mieć jasną myśl – trzeba zwyciężyć! Ani przez moment nie możemy stracić w to wiary.

Rok temu Wisła również grała z Cracovią w lecie. Na stadionie „Pasów” przegrała 1:2, a wokół klubu z ul. Reymonta trwało ogromne zamieszanie, związane z przejęciem „Białej Gwiazdy” przed Jakuba Meresińskiego. Zapytany, o ile łatwiej jest przygotowywać się do meczu w takich okolicznościach jak teraz, bez takiego zamieszania jak rok temu, Głowacki mówi: – Tamte okoliczności były takie, że wszyscy chcielibyśmy je wymazać z pamięci i prawie mi się to udało… Pytanie przywróciło mi jednak pamięć. Wtedy było bardzo trudno i wiadomo, jak się to wszystko skończyło. Można powiedzieć, że teraz pracujemy w zdecydowanie większym komforcie. Ze względu na sytuację klubu i sytuację czysto sportową. Jest bardziej komfortowo, lepiej się przygotowuje w takich warunkach. To, co jednak udało nam się osiągnąć, nie może nas uśpić. To jest tak jakby finał i my tak do tego meczu podchodzimy. Nic innego się nie liczy.

Wiślak podkreśla również, że udany start w lidze nie uśpi czujności drużyny. – W naszym przypadku nie trzeba studzić optymizmu, bo jest go tyle, ile potrzeba – uśmiecha się Głowacki. – Jeśli chodzi o sytuację, w jakiej jesteśmy, to wydaje mi się, że wraca po prostu normalność. To jest bardzo dobra wiadomość dla klubu, dla kibiców, dla nas. My jakoś szczególnie tym optymizmem nie tryskamy, bo choć cele osiągamy, zazwyczaj wygrywamy mecze, to jednak wiemy, że jest sporo do poprawy. Idealni nie jesteśmy, sporo nam jeszcze brakuje, ale jest pasja, chęć wygrywania, a to już jest fundament do tego, żeby wciąż się rozwijać.

Na przedmeczowej konferencji prasowej kapitan Wisły był pytany również o swojej wspomnienia z derbów Krakowa. – Nie mam jakiegoś szczególnego meczu – mówi Głowacki. – Oczywiście miło wspominam te wygrane derby, te w których strzelałem bramki. Były jednak również te przegrane, po których ciężko było wstać z łóżka i przyjechać na trening. Jeśli ma się takie doświadczenie z wygranych i przegranych meczów, to łatwiej się jest przygotowywać do kolejnych tego typu potyczek.

Smaczku sobotnim derbom dodaje fakt, że na ławce Cracovii zasiądzie trener Michał Probierz, który prowadził też Wisłę, a z którą rozstawał się w dość burzliwych okolicznościach. Wiadomo było, że nie jest mu po drodze starszymi zawodnikami. Głowacki niechętnie wraca jednak do tamtych spraw, a zapytany, czy temat Michała Probierza teraz w szatni Wisły w jakikolwiek sposób zaistniał, odpowiada: – Myślę, że przede wszystkim gramy z Cracovią, którą prowadzi trener Probierz. To jest cała historia. To jest spotkanie derbowe i w związku z tym ładunek emocjonalny jest wystarczający. Nie trzeba już nic więcej wskrzeszać. A czy rozmawiamy na ten temat… Tak, zdajemy sobie sprawę, że trener Probierz prowadzi Cracovię...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Arkadiusz Głowacki: W derbach musimy mieć jasną myśl – trzeba zwyciężyć! - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski