Arsenał pod Skałą

   - Już od pewnego czasu policjanci Sekcji Kryminalnej Komendy Powiatowej Policji w Krakowie prowadzili szeroko zakrojone działania zmierzające do ujawnienia przypadków nielegalnego posiadania broni - podaje podkomisarz Sylwia Bober z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji. - Sprawdzano liczne informacje oraz prowadzono obserwacje miejsc, gdzie mogły pojawić się tego typu przypadki. Ostatecznie, w miniony czwartek policja zatrzymała 2 mężczyzn - mieszkańców powiatu krakowskiego (są w wieku 29 i 40 lat). W trakcie przeszukania należących do nich pomieszczeń oraz samochodów natrafiono na broń i amunicję. Znaleziono 4 sztuki broni palnej, w tym 2 karabinki kbks wraz z celownikami optycznymi, dubeltówkę - tzw. samorób - oraz jeden pistolet; była też rękojeść broni palnej - strzelby wraz z zamkiem i iglicami. Doliczono się prawie 400 sztuk amunicji różnego kalibru, były również magazynki i 3 petardy wojskowe.
   Obaj zatrzymani mężczyźni trafili do policyjnego aresztu, wczoraj byli przesłuchiwani; policja podejrzewa, iż mogli się oni trudnić kłusownictwem w lasach w rejonie Skały, gdyż np. kbks-y są właśnie często używane przez nielegalnie polujących na zwierzęta.
   Jak podała Sylwia Bober - obecnie policja ustala pochodzenie oraz przeznaczenie znalezionej broni; zostanie ona przekazana do badań balistycznych, by ustalić, czy nie została wykorzystywana w trakcie popełniania przestępstw.
   Z policyjnych danych wynika, że w ubiegłym roku w Małopolsce natrafiono na spore ilości nielegalnie posiadanej broni. Zarekwirowano: 91 sztuk broni palnej, w tym 26 krótkiej, 18 myśliwskiej, 17 sportowej, 23 samodziały, 3 karabinki powtarzalne i samopowtarzalne, 2 pistolety maszynowe oraz 2 sztuki broni sygnałowej; do tego wszystkiego zebrano około 4,5 tysiąca sztuk amunicji różnego kalibru. Nielegalnie używane było ponadto 36 sztuk broni gazowej.
(J.ŚW)