Instalacje artystów z całego świata zajrzały na Planty ("Rakieta" Juliana Tomaszuka), Dworzec Główny ("Cytaty" Karoliny Kowalskiej), plac Matejki ("Śpiący policjant" Brada Downeya), a nawet do rzeki ("Wodnik" Joanny Rajkowskiej).
Obok rzeźb mieliśmy sporo wydarzeń ulotnych, jednodniowych, efemerycznych. Tak było z akcją Rafała Bujnowskiego, który przekroczył granicę między rzeczywistością a sztuką, aranżując scenę przechwyconą z łamów gazet: zazdrosna kobieta demoluje samochód swojego mężczyzny. Mnóstwo przypadkowych widzów, komentarze, artykuły w prasie o zazdrosnej kochance - akcja zaczęła toczyć się torem dalekim od artystycznych interpretacji.
Pracą osobną, gdzieś poza wszelkimi zestawami, stał się projekt "Wehikuł czasu" Grzegorza Sztwiertni. Artysta wcisnął traumę Holokaustu w drewniane pudło, przypominające ni to trumnę, ni to toaletę w PKP, skrót o tyle istotny, że odwołujący się także do "polityki krótkiej pamięci". Artysta pokazuje, jak szybko, z biegiem torów pomiędzy Krakowem a Oświęcimiem, ginie prawda o dramacie wyobcowania.
Innym takim przykładem jest praca Rahima Blaka, który świat sztuki zmienił w reklamę, akcję promocyjną. Ale obecność tego ostatniego to także potwierdzenie, że udało się młodych, wchodzących dopiero w międzynarodowy obieg zestawić z tuzami, bo za takich wypada uznać Romana Signera, Pipilotti Rist czy Pawła Althamera.
Trudno nie odnotować ciemniejszych stron festiwalu - niedziałających instalacji, betonowego tunelu Mirosława Bałki, który stanął tylko jako model, niezrealizowanego projektu Zevsa. Ale to dopiero pierwszy krok, by Kraków zmienił się w Münster, stolicę światowej rzeźby. I jako widz będę trzymał kciuki, tym bardziej że w planach jest już "Projekt miejski".
To społeczno-artystyczna inicjatywa fundacji "Wschód Sztuki", "Krytyki Politycznej", Małopolskiego Instytutu Kultury i fundacji "Splot", której celem będzie uwrażliwienie mieszkańców miasta na problematykę przestrzeni publicznej jako pola dla twórczej wypowiedzi.
Obok dyskusji i debat zaplanowano także interwencje artystyczne, czyli "odzyskiwanie dla obywateli przestrzeni zamkniętych czy wykluczonych".
Łukasz Gazur
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
