Od lat jest czołowym polskim sprinterem, na podium Pucharu Świata stawał już w 2012 roku (2. lokata w Heerenveen), ale w jego jeździe brakowało regularności. W sezonie olimpijskim dał sygnał, że stać go na wiele - na igrzyskach w Soczi zajął 9. miejsce na 500 m. Wynik bardzo dobry, tyle że przy trzech złotych medalach jego kolegów i koleżanek (w tym złotym Zbigniewa Bródki na 1500 m) przeszedł praktycznie bez echa.
W sezonie 2015 było już zupełnie inaczej. Startujący wówczas nadal w barwach Porońca Poronin panczenista jasno zabłysnął już na początku zmagań. Atakując z drugiego szeregu - bo na pewno nie był wymieniany w gronie faworytów - w pięknym stylu wygrał dwa biegi Pucharu Świata w Berlinie, po raz pierwszy odnosząc tak wielki sukces. Na tym nie poprzestał, jeszcze trzykrotnie stanął na podium, był 2. Przegrywał tylko z będącym praktycznie poza zasięgiem Rosjaninem Pawłem Kuliżnikowem (w 9 pucharowych startach tylko raz nie zwyciężył, wówczas był 2.).
10 Asów Małopolski. Czekamy na kupony oraz SMS-y [PLEBISCYT] >>
Drugą część sezonu w PŚ pochodzący z Warszawy panczenista miał nieco słabszą (choć raz był 2. w PŚ), w klasyfikacji generalnej spadł na 6. miejsce. Pewnie byłby na podium, ale nie poleciał do Azji na pierwsze zawody cyklu (cztery punktowane starty).
Niedosyt był też po mistrzostwach świata. Choć uzyskał najlepszy wynik w karierze - 5. lokata - to medal przeszedł mu koło nosa.
W tym sezonie, startując już w barwach Legii Warszawa, na podium PŚ jeszcze nie stanął, ale poprawił rekord Polski na 500 m.
Głosuj wysyłając pod numer 72355 (koszt 2,46 zł z VAT) sms o treści: AS.32
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
