Początek jest mocny. W trakcie spektaklu, który gromadzi tłumy widzów, na rusztowaniu sceny wiesza się dyrektor warszawskiego teatru. Trup, jak sugerują „Artyści”, nie zwiastuje niczego dobrego. Do gmachu wkracza nowy pryncypał, który postanawia zaprowadzić w teatrze nowe porządki. Ktoś zapyta: „Co mnie obchodzi życie artystów? Mam własne problemy”. Serial udowadnia jednak, że życie twórców teatru jest do naszego bardzo podobne.
- Inspiracją był dla nas świetny serial „Dom” Jana Łomnickiego. Chcieliśmy zajrzeć za kulisy życia mikrospołeczności, która zmaga się z problemami współczesności: brakiem pieniędzy na produkcję spektakli, kredytem wiszącym nad głową, utratą pracy - opowiada Monika Strzępka, zwracając uwagę, że artyści okazują się takimi samymi ludźmi jak wszyscy.
W roli zdeterminowanego dyrektora zobaczymy Marcina Czarnika. Partnerują mu m.in. Dorota Segda, Edward Linde-Lubaszenko i Mikołaj Grabowski.
Segda, aktorka Narodowego Starego Teatru, która w „Artystach” gra inspicjentkę, zwraca uwagę, że widzowie będą mogli poznać nie tylko kulisy pracy aktorów, ale także tych wszystkich, których na scenie nie widać, czyli techników czy pracowników administracyjnych, jak i sprzątaczkę (w tej roli znakomita Ewa Dałkowska, której Monika Strzępka przypisała cechy medium).
Większość scen rozgrywa się w teatralnym gmachu. Będziemy zagladąć za kulisy, zejdziemy do podziemi oraz odwiedzimy gabinety administracji. Strzępka i Demirski doskonale oddali panującą tam atmosferę - coś, co sami artyści nazywają „duchem” teatru.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?