Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Artystyczny rejs Wisłą do stolicy

(PSZ)
Jacek Bąkowski wczoraj wyruszył z Sesilią w rejs Wisłą
Jacek Bąkowski wczoraj wyruszył z Sesilią w rejs Wisłą Anna Kaczmarz
Wyprawa. Zawsze chciał samotnie popłynąć Wisłą. Z podjęciem decyzji zbierał się rok. I w końcu udało się: wczoraj rano Jacek Bąkowski wypłynął z Krakowa w rejs do Warszawy. W ciągu około dwóch tygodni pokona 420 kilometrów.

- Jestem przeszczęśliwy, bo zrealizowałem marzenie z dzieciństwa, pokonałem własne słabości, niepewność - mówi Jacek Bąkowski, 67-letni nauczyciel angielskiego i artysta, rodowity warszawiak.

Podkreśla, że jego samotny rejs nie jest po prostu spłynięciem Wisłą od miasta do miasta. To artystyczna wyprawa promująca aktywny udział w kulturze i kreatywność. Jest ona częścią większego projektu - zatytułowanego Sesilus - autorstwa Klary Kopcińskiej i Józefa Żuka Piwkowskiego.

Przez kilka poprzednich sezonów pływali oni z Warszawy w dół Wisły, aktywizując artystycznie nadbrzeżne miejscowości. - Tego lata to ja swoim rejsem wpisuję się w ich działania - mówi pan Jacek.

Podróżnik płynie pożyczoną, pięciometrową łodzią. W tej kontemplacyjnej wyprawie towarzyszy mu Syrena Sesilia - rzeźba, której kształtów użyczyła krakowska artystka Cecylia Malik. Co dzień o zmierzchu syrena będzie kusić swym śpiewem wszystkich, którzy znajdą się w jego zasięgu (trzygłosowy śpiew skomponowała córka pana Jacka - Dorota).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski