Atak nożownika w Egipcie. Ranna Polka?

Dwie turystki zginęły po ataku nożownika w egipskim kurorcie Hurghada. Ranne zostały też trzy obywatelki Serbii oraz Polka, wszystkie przebywają w szpitalu. Napastnik został pojmany przez policję.

Agencje początkowo donosiły, że turystki są narodowości ukraińskiej, wieczorem agencja Reutera podała, że były to Niemki.

Dramat rozegrał się na plaży przylegającej do hotelu Sunny Days El Palacio. Zdaniem świadków nożownik przypłynął łodzią należącą do ośrodka wypoczynkowego z sąsiedniej plaży publicznej. Motywy jego działania nie są znane, jest przesłuchiwany przez policję.

Atak miał miejsce kilka godzin po tym, jak w Gizie postrzelonych zostało pięciu policjantów. Ogień otworzyli do nich islamscy terroryści. W styczniu ubiegłego roku w Hurghadzie trzech turystów zostało rannych przez dwóch napastników, prawdopodobnie członków Państwa Islamskiego. Wówczas napastnicy także użyli noży.

Zobacz też:Atak nożownika w szpitalu w Zgierzu. Nożownik nie żyje. Ranny policjant i pacjenci

Informację o piątkowym ataku potwierdziło nie tylko egipskie MSW, ale także przedstawiciele brytyjskiego biura podróży Thomas Cook.

Hurghada jest jednym z najpopularniejszych kurortów egipskich, przyjeżdżają tam między innymi amatorzy nurkowania z wielu krajów.

Przedstawiciele wielu zachodnich krajów ostrzegali już wcześniej swoich obywateli o zagrożeniach, jakie w Egipcie stanowią terroryści. W ostatnim czasie dochodziło tam do ataków bojowników Państwa Islamskiego. Na półwyspie Synaj siły egipskie wciąż walczą z islamskimi bojówkami. Od 9 kwietnia obowiązuje w Egipcie stan wyjątkowy wprowadzony po zamachach bombowych, które zabiły 44 osoby. W pierwszym zamachu, który miał miejsce w kościele w mieście Tanta, zginęło co najmniej 27 osób, a 78 zostało rannych. Kilka godzin później zamachowiec samobójca zdetonował ładunek wybuchowy przed koptyjską katedrą w nadmorskiej Aleksandrii, zabijając 17 ludzi, w tym trzech policjantów, i raniąc 41 innych osób.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP nie potwierdza, aby w zdarzeniu ucierpiał jakikolwiek obywatel Polski.