Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Atak zimy w Krakowie. Znalazł się winny komunikacyjnego paraliżu miasta. Urzędnicy: To pogoda [ZDJĘCIA]

Piotr Tymczak
Piotr Tymczak
Na ulicach Krakowa nadal panują trudne warunki i ruch jest utrudniony. W wielu miejscach tworzą się korki samochodowe.
Na ulicach Krakowa nadal panują trudne warunki i ruch jest utrudniony. W wielu miejscach tworzą się korki samochodowe. Anna Kaczmarz
W poniedziałek (8 lutego) po południu unormowała się sytuacja związana z komunikacją miejską. Nie ma już komunikatów o wypadających z torów i zablokowanych tramwajach, czy skróconych trasach autobusowych. Opady śniegu ustały, ale warunki na drogach nadal są trudne i tworzą się na nich korki. Sprzyjają temu godziny powrotów do domu z pracy. Prognozy nie napawają optymizmem. Do godz. 22 miejscami mogą wystąpić słabe opady marznącego deszczu oraz mżawki powodujące gołoledź.

Atak zimy w Krakowie. Zaskoczyła drogowców

FLESZ - Zima nie odpuszcza

W przypadku ruchu tramwajowego i autobusowego ogromne problemy były rano. Doszło do komunikacyjnego paraliżu miasta, z którym służby nie mogły się uporać przez wiele godzin. Na większości tras tramwajowych pojawiały się utrudnienia spowodowane wypadaniem wagonów z torowisk, blokadami zwrotnic, czy też blokowaniem przejazdu przez auta, które wpadły w poślizg i znalazły się na torach.

Ostatnia informacja MPK o utrudnieniach była z ok. godz. 15. Mówiła o tym, że tramwaje na linii nr 2 z powodu zablokowanej zwrotnicy są kierowana do pętli Wieczysta. Niedługo później awarię udało się usunąć. Od tej pory ruch tramwajowy się unormował. Nie pojawiły się też już komunikaty o skróceniu tras autobusowych w związku ze śliskimi, zaśnieżonymi drogami, co było dużym problemem w godzinach porannych.

Z powodu opadów śniegu doszło do paraliżu komunikacyjnego na ulicach Krakowa. W MPO, które odpowiada za odśnieżanie przekonują, że wszystko przez anomalia pogodowe.

Kraków. Paraliż komunikacyjny z powodu zimy. Służby się tłum...

W godzinach popołudniowych na ulicach Krakowa tworzyły się jednak korki. Tak było chociażby na ul. Powstania Warszawskiego, Kotlarskiej, części Alei Trzech Wieszczów, ul. Klimeckiego, Powstańców Wielkopolskich, Królowej Jadwigi, Opolskiej, Łokietka, Krowoderskich Zuchów, al. 29 Listopada, ul. Nowohuckiej, Kocmyrzowskiej.

Przypomnijmy, że wystarczyło, iż trochę mocniej popadało i w poniedziałek (8 lutego) na ulicach miasta doszło do komunikacyjnego armagedonu. Problemy mieli kierowcy stojący w korkach na zaśnieżonych i śliskich ulicach, tramwaje wypadały z torów albo musiały się zatrzymywać z powodu zablokowanych zwrotnic, pasażerowie marzli na przystankach, a piesi przedzierali się przez nieośnieżone chodniki.

Trudna sytuacja na krakowskich drogach i torowiskach była od wczesnego rana. W internecie pojawiały się kolejne komunikaty MPK o blokadach, utrudnieniach i objazdach. Mieszkańcy nie kryli żalu wobec osób odpowiedzialnych za zimowe utrzymanie ulic.

- Trochę śniegu napadało i już paraliż komunikacyjny Krakowa. Brawo dla służb. Jak zwykle, stanęli na wysokości zadania – skomentował jeden z mieszkańców.

MPK przyznało, że średnie opóźnienie w kursach tramwajów i autobusów wynosiło rano ok. 20 minut. Krakowianie od razu zaczęli zwracać uwagę, że to czas na jaki obowiązuje najtańszy bilet za 4 zł. Wypominali też, że od 1 lutego weszła w życie podwyżka cen biletów w komunikacji miejskiej, a tu takie rozczarowanie.

Służby odpowiadające za utrzymanie dróg wyjaśniały, że robią co mogą, a za komunikacyjny paraliż winna jest… pogoda.

- Śnieg padał przez całą noc, a dodatkowym utrudnieniem był marznący deszcz i silny wiatr, szczególnie nad ranem. To nie jest typowa sytuacja, która zdarza się każdej zimy - deszcz przy minus 8 stopniach Celsjusza. To anomalia pogodowa, która zdarza się dość rzadko - przekonywał Piotr Odorczuk, rzecznik krakowskiego MPO.

Podkreślił, że od niedzielnego wieczora na ulicach są wszystkie pojazdy MPO i pracują bez przerwy. Do zimowego utrzymania dróg i chodników przeznaczono 252 jednostki, w tym: 67 solarek, 39 jednostek do utrzymania chodników, 37 zespołów do utrzymania obiektów inżynierskich, 9 zespołów do wywozu śniegu, 58 jednostek do utrzymania ulic, 36 zespołów do utrzymania terenów wewnątrzosiedlowych i sześć do utrzymania miejsc postojowych.

Pracownicy MPO do odśnieżania stosują sól wyłącznie na jezdniach i starają się nie solić w pobliżu zieleńców i terenów zielonych. Na obszarze Starego Miasta wykorzystywany jest wyłącznie chlorek wapnia i piasek.

Wykolejenie tramwaju na rondzie Grzegórzeckim w Krakowie sparaliżowało ruch w centrum miasta

Atak zimy w Krakowie. Śnieg, mróz i miasto sparaliżowane. Ko...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Atak zimy w Krakowie. Znalazł się winny komunikacyjnego paraliżu miasta. Urzędnicy: To pogoda [ZDJĘCIA] - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski