Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Auta jeżdżą korytem potoku

Redakcja
Kazimierz Kapelan liczy, że samorząd tej kadencji rozpocznie budowę drogi Fot. Ewa Tyrpa
Kazimierz Kapelan liczy, że samorząd tej kadencji rozpocznie budowę drogi Fot. Ewa Tyrpa
Kazimierz Kapelan, sołtys wioski i radny gminy, ma nadzieję, że Rada Gminy tej kadencji zdecyduje się na tę inwestycję. - Wszystkie poprzednie samorządy spychały tę inwestycję na następców. Uważam, że nie należy już zwlekać - twierdzi. Do doliny można dotrzeć pieszo rozsypującym się starym chodnikiem, natomiast zmotoryzowani jeżdżą potokiem, zwanym też Brynią. Piesi nie są jednak bezpieczni, bo motocykliści i rowerzyści, żeby nie pochlapać się wodą, wybierają drogę chodnikiem i spychają ich do potoku. Ruch na tym szlaku, zwłaszcza w sezonie turystycznym, jest bardzo duży. Sołtys Kapelan od lat zabiega o zbudowanie wzdłuż potoku normalnej drogi. Przy pracach nad budżetem apelował do radnych o uwzględnienie tej inwestycji. - Kobylany są miejscowością turystyczną i wizytówką gminy, droga do doliny już dawno powinna być zbudowana, żeby ludzie nie chodzili w wodzie - przekonywał radnych, którzy poczynili już pierwszy krok: w tegorocznym budżecie uwzględnili pieniądze na wykonanie projektu budowy drogi. Wcześniej wykonano koncepcję w trzech wariantach z kosztami od 2,6 do 3,2 mln zł. - Wykonawstwo mogłoby być tańsze o jeden milion, bo na tyle wyceniono wycinkę drzew. Zobowiążemy się do nasadzenia nawet większej liczby, niż zostanie usunięta i wtedy nie musimy ponosić kosztów wycinki - argumentuje sołtys. Można się też spodziewać, że w związku z kryzysem ceny wykonawców będą niższe, niż zawarte w kosztorysie. Ponadto Kazimierz Kapelan uważa, że na taką drogę gmina na pewno dostałaby dofinansowanie z unijnych programów. Gdyby jednak nie udało się pozyskać dotacji, to wykonawcy na pewno przystaliby na rozłożenie płatności na dwa lata, bo gmina ma dobrą markę i nie ma problemów z płynnością finansową.

Kazimierz Kapelan liczy, że samorząd tej kadencji rozpocznie budowę drogi Fot. Ewa Tyrpa

GMINA ZABIERZÓW. Mieszkańcy Kobylan nie mogą doczekać się budowy drogi, prowadzącej do 24 domów i do Doliny Kobylańskiej

Sołtys mówi też o ekologicznym wymiarze inwestycji w Kobylanach: - Potok wpływa do Rudawy, stanowiącej źródło wody pitnej dla Krakowa. Jak czysta jest ta woda spłukująca z podwozi czy z kół różne brudy?
Koncepcje przewidują przesunięcie koryta potoku na prawą stronę w kierunku doliny i ograniczenie go do szerokości od 2,5 do 3 m. Droga ma powstać z lewej strony, w miejscu obecnego ciągu pieszego na budowę. Będzie mieć szerokość 3,5 do 4 m. - Właściciele domów położonych wzdłuż potoku zgodzili się na bezpłatne przekazanie po jednym metrze ze swoich działek na budowę drogi, bo oni najbardziej odczuwają uciążliwość dojazdu potokiem - dodaje sołtys. Jeśli zajdzie potrzeba, to mieszkańcy skłonni są dołożyć nawet więcej gruntu, żeby tylko droga powstała. Zwolenniczką budowy drogi jest też Elżbieta Burtan, wójt gminy. - Jest bardzo potrzebna, mamy świadomość, że jej brak stanowi duże utrudnienie dla mieszkańców. Poza tym gmina rozwija się turystycznie i zamierzamy poprawiać infrastrukturę - mówi wójt. Na razie nie potrafi określić terminu rozpoczęcia budowy drogi, która nie jest tania, a gmina ma w planie sporo kubaturowych inwestycji, jak budowę rynku w Zabierzowie, remizy w Brzezince czy rozbudowę Szkoły Podstawowej w Bolechowicach. - Po wykonaniu projektu łatwiej będzie mówić o terminach - dodaje pani wójt. Niebawem ogłosi przetarg na opracowanie projektu z pozwoleniem na budowę. W budżecie przeznaczono na nie 70 tys. zł. Kwota ta może nie wystarczyć na projekt, ale Elżbieta Burtan gwarantuje, że brakująca kwota na pewno się znajdzie. Ewa Tyrpa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski