Auto, które można sobie zaprogramować

Wielu producentów uświadomiło sobie, że ich auta muszą zdecydowanie wyróżniać się na tle konkurencji. Należy do nich Renault, którego samochody zwracają dziś uwagę bardzo ciekawymi, dopracowanymi pomysłami stylistycznymi.

Lampy z wyścigówki

Najnowsze Megane stanowi pod tym względem zupełnie nową propozycję i w niczym nie przypomina obłego poprzednika. Samochód jest bardziej elegancki i pod wieloma względami nowocześniejszy.

Megane urosło. W wersji hatchback ma długość 4359 mm (model I jest krótszy aż o 230 mm), szerokość od 1814 mm (+115 mm), wysokość od 1438 mm (+20 mm), pojemność bagażnika od 384 litrów (+40 l). To się wyczuwa. Auto jest wygodne. Zmiana charakteru tego samochodu jest też mocno widoczna na zewnątrz. Pojawiły się listwy chromowe, które akcentują linie karoserii, zwłaszcza części przedniej.

Cechą charakterystyczną są lampy do jazdy dziennej LED w kształcie litery ,,C”, duże logo i elegancki wlot chłodnicy. Z kolei z tyłu cienka wiązka światła podkreśla optycznie nadwozie, tworząc efekt 3D, dzięki technologii Edge Light (rozwiązanie to jest inspirowane kształtem lamp w bolidzie wyścigowym Renault Sport R.S. 01). Z przodu auto nawiązuje do stylistyki większego brata - Talismana.

Na własną modłę

Samochód jest bardzo dobrze wyciszony i ma znakomite zawieszenie, które radzi sobie nawet z nawierzchnią ulic w peryferyjnych rejonach polskich miast.

Dodatkowo w modelu tym zamontowane zostały fotele z funkcją masażu kręgosłupa, którego cykle pracy możemy ustawiać pod kątem własnych potrzeb na dużym, 8,7-calowym displayu, będącym swego rodzaju mózgiem auta, umożliwia bowiem łączenie się ze światem za pośrednictwem smartfona i pozwala na wybór trybu jazdy spośród aż pięciu jego wariantów (system Multi Sense dodatkowo umożliwia całkowite jego spersonalizowanie).

Wyborowi wariantu trybu jazdy towarzyszy jednocześnie zmiana dyskretnego podświetlenia detali wnętrza auta. W trybie sportowym jarzy się ono na niebiesko. Cyfrowa wersja prędkościomierza, który również widoczny jest na tzw. przeziernym wyświetlaczu, pojawia się na tle przedniej szyby i pozwala precyzyjnie kontrolować szybkość jazdy.

Auto w wersji Bose wyposażone zostało w koncertowy sprzęt do odtwarzania muzyki. Również jego dynamiczny silnik o mocy 130 KM zasługuje na pochwałę. Samochód pali bowiem na trasie 4,5-5 l oleju napędowego, w mieście 5,7 l.