Wojciech Rams już zdecydował, że celem pierwszej wycieczki podarowanym samochodem będzie Szczawnica. On i jego brat Artur od Stowarzyszenia „Gniazdo” ze Starego Sącza dostali specjalistyczny pojazd dostosowany do wożenia niepełnosprawnych.
- Ten gest bardzo nas zaskoczył i uradował - wyznaje Wojciech Rams.
Bracia dostali osobowego busa, który woził podopiecznych „Gniazda” na codzienne zajęcia. Stowarzyszenie kupiło dla swoich licznych podopiecznych nowy pojazd. Ten dla braci Ramsów wyremontowali i zatankowali do pełna. Po czym podstawili im pod dom.
Wóz jest gotów do jazdy
- Volkswagen przejechał 300 tys. km, ale po remoncie jest w znakomitym stanie - mówi Zofia Wcisło, szefowa prężnie działającego Stowarzyszenia „Gniazdo”. Konieczne jest tylko przystosowanie wnętrza, żeby można było transportować osoby na takich wózkach inwalidzkich, jakimi poruszają się bracia Ramsowie.
Na adaptację volkswagena przydadzą się pieniądze zgromadzone przez starosądecką Fundację „Będzie Dobrze”, w której duszą wszystkich poczynań jest nauczycielka Anna Pych. Fundacja od lat prowadzi akcję charytatywną dla braci Ramsów.
Bracia Wojciech i Artur marzą o wyjeździe w Polskę, bo obecnie jedyne podróże odbywają przez internet. Obaj są pasjonatami elektroniki i informatyki, choć edukację zakończyli na etapie gimnazjum. Pasją zaraził ich nauczyciel.
Informatyk i gracz
Teraz do Wojciecha przyjeżdżają na konsultacje nawet wytrawni informatycy.
- Wyjaśniam, co, jak i gdzie pomajstrować, żeby było dobrze - uśmiecha się Wojciech. Sam nie może niczego zrobić, bo jego ręce nie są tak sprawne. Potrafi pisać na klawiaturze, zjeść obiad i manewrować dżojstikiem wózka inwalidzkiego. Internetowy świat Wojciecha to także gry on line. Dzięki tej aktywności zyskał wielu przyjaciół.
Widząc, że on nie opuszcza rodzinnej wioski w górach, przyjeżdżają do niego w odwiedziny. Z życzeniami na Boże Narodzenie zjawiła się pasjonatka gier ze Śląska, z którą Wojciech wojuje w sieci od ośmiu lat. Przyjechała z mężem i dziećmi. Wcześniej do chorego górala z Gabonia dotarli 34-letni Staszek z Kęt, 56-latek z Poznania i koleżanka z Opola.
Wojciech jest ruchowo bardziej sprawny niż starszy brat Artur, który ma problemy ze sterowaniem wózkiem.
Nie potrafi też samodzielnie jeść, a jego posiłki muszą być rozdrobnione.
Bracia Ramsowie cieszą się, że autem otrzymanym w podarunku ruszą do internetowych przyjaciół. Najpierw będzie wspomniana już Szczawnica, potem Krynica, Zakopane i Kraków.
Chcą, żeby auto było gotowe możliwie najszybciej. Teraz planują rozkład wyposażenia we wnętrzu, by zmieściły się w nim dwa wózki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
