W gminie Skawina zmieniło się wiele rozkładów jazdy autobusów aglomeracyjnych. Miasto jest dobrze skomunikowane z Krakowem, ale mieszkańcy okolicznych wiosek wskazują, że dla nich tak dobrych rozwiązań nie znaleziono. Mieszkanka Krzęcina w imieniu dojeżdżających osób interweniowała w naszej redakcji.
- Po zmianie rozkładu od 30 stycznia 2016 nie możemy korzystać z autobusu tak jak wcześniej, a przecież mamy wykupione karty komunikacji miejskiej - mówi kobieta, która zastrzega sobie anonimowość. Zaznacza, że nie wszyscy mogą się przesiąść do swoich samochodów, bo ich nie mają.
Mieszkanka wskazuje również na problemy pracowników dużych firm. - Gdy w sobotę wychodzimy z nocnej zmiany w pracy np. z Bahlsena lub Vesuviusa, to o godz. 6 nie mamy czym dojechać do domu. Wcześniej autobus do Krzęcina jechał o godz. 6.20. Teraz jedzie o 5.43. Nierealne jest, żeby pracodawca zwalniał nas pół godziny wcześniej, bo tylko tak moglibyśmy zdążyć. Na następny kurs czekamy do godz. 7.59. Po nocnej zmianie naprawdę trudno jest czekać te dwie godziny - mówi mieszkanka Krzęcina.
Interweniujący mają też kłopoty z odjazdami z Czerwonych Maków w Krakowie. Przypominają obietnice, że linia do Krzęcina będzie odjeżdżała o pełnej godzinie. - To nieprawda, odjeżdża 20 minut wcześniej. Ponadto, żeby dojechać na 22 do pracy trzeba wsiąść do autobusu odjeżdżającego o 20.05, bo kolejny jest o 21.35. Ludzie nim nie zdążają, bo po dojechaniu muszą jeszcze dojść do zakładu, odbić kartę pracowniczą i przebrać się. Nie sposób wyrobić się w 25 minut - żalą się podróżujący.
Burmistrz Skawiny Paweł Kolasa twierdzi, że sprawa uzgadniania rozkładów jazdy jest wciąż analizowana. Sprawą nowych rozwiązań i połączeń komunikacyjnych zajmuje się Norbert Rzepisko, wiceburmistrz. - Wymogom wszystkich podróżujących nie sprostamy, ale jeśli wielu z nich podpisze wniosek o konkretne przesunięcia to będziemy się starali zrobić dla nich dogodny rozkład. Jednak przesunięć dla pojedynczych pasażerów nie będzie. Pewne zmiany mieszkańcy muszą uzgodnić między sobą, wówczas będziemy je brali pod uwagę - mówi Rzepisko.
Sołtys Krzęcina Antoni Bylica zapewnia, że sprawę dojazdów z nocnej zmiany zna i będzie z mieszkańcami wnioskował o przesuniecie kursów. - Musimy to rozwiązać. Ale kłopot jest z tym, że jeśli rozkład pasuje dojeżdżającym do pracy w Skawinie, to nie pasuje tym, którzy jeżdżą do Krakowa i na odwrót - ubolewa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?